film a wlasciwie filmy komediowe czyli kewin sam w domu i sam w New Yorku to zasztyt ogladac ciebie w tym filmie 10/10
Hehe^.^ Dokładnie. A tak w ogóle to nie wyobrażam sobie świąt bez Kevina 1 i 2, to już jakby tradycja i jakos w ogole mi się nie nudzi, oglądam co rok hihiaha ;D ;pp