Sądzę że gdyby nie Jego Ojciec (swoją drogą dobry aktor),to on sam by nigdy nie osiągnął tego co mu się osiągnąć udało.
Inteligentny z Niego facet,ale dla mnie jest zbyt poważny i nudny w filmach...jednym słowem nie potrafi grać.
Sztywniak na ekranie,nawet o wojewódzkiego nie potrafił się wyluzować.
Maciek popracuj nad sobą :).
A ja ja mam odwrotne zdanie, ciężko wyrastać w cieniu swojego ojca, ale młody pobił go jak nic, a jak chcesz zobaczyć jaki jest wyluzowany to zobacz skecze kabaretowe z jego udziałem. Parodia Sojki jest the best. Za to jego ojciec... no cóż nie jest dobrym aktorem i gdyby np. nie seksmisja w której ukradł swojemu partnerowi wszystkie najlepsze teksty to pewnie by nie wypłynął. A co do wojewódzkiego to przyciesz debil któremu tatuś kupił dosłownie wszystko w życiu od szkoły zaczynając a na karierze skończywszy. (jego ojciec jest jakimś producentem muzycznym czy coś w tym stylu, albo właścicielem firmy fonograficznej... dokładnie nie wiem bo mi to wisi) Ale idol był przecie zrobiony dla niego żeby go wypromować (wojewudzkiego) Wiec jaki to autorytet niby ?
satyrykiem na pewno jest lepszym od ojca....ale aktorem? Jak Jerzy Stuhr byl w wieku Macieja to już wsławił się wielką rolą w Wodzireju. W ktorym filmie Maciej zbliżył sie chociażby do takiego poziomu? Jak wiesz to powiedz, jesli nie ogladalem to chetnie obejrze takie cudo i skonfrontuje moje odczucia z Twoimi.
a ja Cię popieram.
tylko że uważam, że Maciej totalnym beztalenciem nie jest. i sztwny też przecież nie jest. ;>
Nie zgodzę się z tobą ,ten jeszcze młody , jest już (jak dla mnie) wybitnym aktorem.Potwierdza to w teatrze,na żywo.Faktem jest że zawdzięcza coś ojcu-to jest wielki talent aktorski.
Widziałem sporo polskich znanych aktorów na deskach ,ale Maciej zrobił na mnie ogromne wrażenie,oczywiście pozytywne.
Jak dla mnie bardzo dobry aktor:)
I zgadzam się z tym, że jeżeli jego ojciec był już nazywany wybitnym aktorem kiedy on był w PWST to na pewno nie było mu z tego powodu łatwiej, a co do wyluzowania...zobacz sobie jakiś jego skecz to może zmienisz zdanie :}
A ja w przeciwieństwie do innych znanych osób mających popularnych rodziców (Markowska na przykład, tfu!)o Maćku jakoś nigdy nie myślałam w kategoriach "ojciec mu załatwił karierę" czy coś w tym stylu. Nie zgadzam się również ze stwierdzeniem, że Maciej jest zbyt poważny i nie potrafi się wyluzować... Nie prawda. Ja obu panów Stuhrów cenię właśnie przede wszystkim za wyluzowanie. I za nietuzinkowe poczucie humoru. ;-)
Pozdrawiam.