AUSTIN KINCAID ... Oczywiście że Austin ładniejsza i zgrabniejsza, ale jakby Pani Magdzie nałożyć odpowiedni makijaż i ufryzować, to smiało mogłaby ją podmienić na niejednym planie.
Hahaha...nie wiem czy mam się śmiać, czy płakać, czy też może zakryć twarz z zażenowania. Chyba wszystko po kolei albo i naraz :) Porównywać "amerykańską parówkę" ze sztucznymi cyckami i generalne z plastiku (już pomijam to, że jest aktorką pornograficzną) do polskiej i pięknej, a przede wszystkim naturalnej i szanującej się kobiety, jaką jest pani Magda, to trzeba mieć chyba zryty beret. A w każdym razie wypaczone poczucie piękna....mówiąc delikatnie. Nie no, popisałeś się teraz, nie ma co <facepalm>