"Zakalec" to etiuda opowiadająca o niepokojach związanych z nadchodzącymi narodzinami i jednoczesną koniecznością pożegnania i odejścia najbliższej osoby. Alicja, w siódmym miesiącu ciąży, przychodzi do swoich rodziców (Renaty i Andrzeja), by upewnić się, że jej mama będzie z nią w czasie porodu. Rodzice zachowują się nieco nietypowo, po czym… zapraszają Alicję na swój ślub i informują o podróży poślubnej, która wypada dokładnie w przewidywanym terminie porodu. Gdy Alicji puszczają nerwy, Andrzej nie widzi innej opcji, jak wtajemniczyć ją w to, co nimi kierowało. Okazuje się, że Renacie zostały dwa miesiące życia i to ostatnia chwila, by się nim nacieszyć i jakoś przejść przez ten trudny okres pożegnania. Alicja, początkowo po prostu wściekła i zawiedziona, jest teraz zraniona i bezsilna. Ma stać się mamą, ze świadomością, że niebawem straci własną matkę.

Olka ma siedemnaście lat. Za ciągłe ucieczki z domu dziecka, sąd umieszcza ją w zakładzie poprawczym.