Gdy dziennikarz, który został autorem kryminałów, przygląda się korupcji w ramach pisania nowej książki, granice między fikcją a rzeczywistością szybko się zacierają.
Julián Martínez zostaje zwerbowany do Ministerstwa Czasu. Staje się częścią jednego z kilku zespołów, których zadaniem jest powstrzymywanie zaburzenia historii przez wścibskich intruzów, wykorzystujących tajne portale czasu do nikczemnych celów.