Marek Hłasko - pisarz, buntownik, hulaka, polski James Dean - przyjeżdża pod koniec lat pięćdziesiątych do Izraela. Ta ziemia i jej ludzie stają się jego inspiracją, ale jednocześnie pułapką.
Kiedy skoncentrowany na pomnażaniu majątku biznesmen przechodzi kryzys egzystencjalny, kontaktuje się ze swoim kuzynem matematykiem, który bardziej ceni sens niż opłacalność pracy.
Luźno inspirowany "Zbrodnią i karą" Dostojewskiego, film na pograniczy fikcji i dokumentalnej obserwacji łączy w sobie niemal surrealistyczną baśniową energię z brutalnym czarno-białym realizmem, aby zbadać stan przemocy, który przenika współczesne izraelskie społeczeństwo. Nakręcony w Jaffie (głównie arabskiej dzielnicy Tel Awiwu), śledzi moralny upadek i możliwe odkupienie młodego izraelskiego Żyda, zagranego przez nieprofesjonalnego aktora, Davida Fire'a.