nie ma tego "czegoś" i już mieć nie będzie, więc po co w kółko w wywiadach i piosenkach jakieś seksualne aluzje
otwarcie w wielu wywiadach przyznaje, że urodą nie grzeszy, także nie wiem skąd to wyssałeś.
Ale mnie się podoba...
ja widziałem z nią dwa wywiady, w których dawała bardzo dwuznaczne odpowiedzi, poza tym seksbomba nie jest równoznaczne z "piękna"
Ostatnio u Wojewódzkiego mówiła coś dokładnie odwrotnego, ale mniejsza o to.
Ty nie widzisz w niej seksapilu nie znaczy to, że ona go nie ma. Dla mnie jest bardzo atrakcyjna i zdecydowanie ma to coś.
Ale ona jest seksbombą, jeżeli mamy wdziewać fatałaszki w postaci podobnie śmiesznych określeń. Ona wręcz kipi kobiecością, tylko akurat tą, która tkwi drzazgą w oku bliźniego płci męskiej.