Przebojowa komedia o tym, że wiek to tylko liczba i nigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń – zwłaszcza tych najdzikszych, a życie zaczyna się dopiero w domu starców!
Osiemnastoletni prawiczek Ian poznaje przez internet dziewczynę, która chce mu się oddać. Problemem jest, iż mieszka ona na drugim końcu Stanów Zjednoczonych, więc chłopak kradnie samochód brata i razem z przyjaciółmi wyrusza w pełną przygód podróż.
Neurotyczna poetka oddaje syna na wychowanie swojemu psychiatrze. Chłopcu trudno jest odnaleźć się w pozbawionym zasad domu, którego dziwaczni mieszkańcy nie tłumią emocji, prezentując cały wachlarz absurdalnych zachowań.
Literacka niemoc twórcza popycha Byrona Tillera do podjęcia pracy w ochronie. Nawiązuje on też romans z żoną innego, cieszącego się popularnością pisarza.
Leonard, szukający mordercy swojej żony, w wyniku wypadku traci pamięć krótkotrwałą. Nieustannie robi więc notatki i zdjęcia, a ważniejsze fakty tatuuje sobie na ciele.
Ma zaledwie 10 lat, jest pomysłowy, przebiegły i zaradny. Mowa o Cliffordzie Daniels (Martin Short), który na czas wyjazdu swoich rodziców na Hawaje ma zamieszkać z wujkiem Martinem (Charles Grodin). Wujek Martin z radością przygarnia bratanka, ponieważ chce się przypodobać swojej narzeczonej i pokazać jej jak wspaniale dogaduje się z dziećmi. Tylko, że Clifford nie jest zwykłym dzieckiem.
Elektroniczny morderca zostaje wysłany z przyszłości do roku 1984, by zabić matkę przyszłego lidera rewolucji. W ślad za nim rusza Kyle Reese, który ma chronić kobietę.