Mark WahlbergI

Mark Robert Michael Wahlberg

7,8
57 367 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Mark Wahlberg

W USA człowiek, który jako nastolatek kradł, zażywał narkotyki, brał udział w bójkach i był
wielokrotnie aresztowany, dostał szansę aby wyjść na ludzi i podnieść się z upadku.
W Polsce można skończyć studia, być uczciwym i nie szkodzić nikomu, a i tak ląduje się na dnie.

Hagan

taaa, bo to USA mu pomoglo, a nie kasa i koneksje brata

fune

*pomogły

fune

Wszystko jest dobre, aby zestawić swoje skrzywione wyobrażenia o Polsce i Polakach i ponarzekać trochę jaka ta Polska jest zacofana. Nie rozumiem takich ludzi.

Wina_Woltera

Pewnie masz miliony na koncie i bogatych rodziców, więc nigdy nie zrozumiesz ludzi, którzy są biedni.

dingo21_filmaniak

Nie zarabiam wiele i pochodzę z biednej rodziny, ale jak poprzedniczka nie rozumiem pesymistycznego i przeinaczonego obrazu Polski i Polaków...

magdaxd

Nie do końca się zgodzę. Polak na dany moment jest potwornym egoistą, zazdrośnikiem o byle g, obgadywaczem na prawo i lewo. Tak jak on to nikt nie potrafi. Wiekszość pozytywnych cech jest schowana pod przykrywką takiego chamskiego u buraczanego zachowania. Polak ma ogromny potencjał ze względu na przeszłość.. ale tylko niewiele osób myśli trochę szerzej niż własne podwórko i najnowsze Audi ( cicho, że na kosmo kredyt) , nie oceniając przy tym i nie donosząc o 50 zł... tak w skrócie. Dobrego człowieka ze świecą przyjdzie szukać niedługo. Nikt tu nie mówi o byciu idealnym a o intencjach. Pozdrawiam

radyjko_15

To również jest pesymistyczny pogląd. Ludzie tacy sami byli, są i będą... Polacy w kulturze mają by narzekać. Mamy przez to najniższy współczynnik samobójstw, ale słuchać się nas nie da... Osobiście wolę to zmienić niż pozostawać w marazmie... Akurat Mark zrobił karierę zanim stał się aktorem, był raperem, który wydawał płyty. Nie był znany w Polsce, więc Polacy wypowiadają się, że był nikim... Akurat może i w Polsce są dzielnice miast, do których bezpieczniej jest nie wchodzić, ale w porównaniu do "czarnych dzielnic" mamy w Polsce raj i luksusy... Tylko ich nie cenimy...

Wina_Woltera

dalej nie rozumiesz? czy już może zrozumiałeś, że rządzą tym krajem Rosjanie i dopóki nie przegonimy konserwatystów i katoli do Moskwy, to będzie tu ciągły problem. cały Zachód rozwinął się, bo porzucił średniowieczne pseudowartości. U nas prawactwo mocno się ich trzyma wg rozkazu Rosjan i wg ruskiej propagandy obrzydzania Zachodu. dlatego jest jak jest

Ush

Moskwa katolicka. Ty koleś tak na poważnie, czy rzeczywiście masz dwucyfrowe IQ?

Hagan

Panie Hagan przemawia przez pana zawiść i zazdrość ! czyżbyś wylądował na dnie zacny, uczciwy Polaczku po studiach ?

użytkownik usunięty
tomucho77

Nie ma powodu, żebyś obrażał autora postu. Dzieli się tylko swoimi spostrzeżeniami na temat przepaści cywilizacyjnej między dwoma krajami.
Zazwyczaj nie, ale jak np. teraz o tym pomyślę to zazdroszczę Wahlbergowi. Jest czego. Nie zazdroszczę talentu ale sukcesu i zapewne przedsiębiorczości, która w połączeniu z przyjaznym klimatem ekonomicznym USA dała mu merkantylny sukces. Odniósł go będąc bardzo przeciętnym aktorem {i jeden znakomity występ jako sierżant Dignam wiosny tu nie uczyni}.

W którym miejscu obraziłem tego zacnego przedstawiciela naszego narodu ?

użytkownik usunięty
tomucho77

Nazywając go "polaczkiem". Sądzę, że to inwektywa. Sugerujesz mu, że nie zasługuje na określenie mianem Polaka tylko, że jest jakimś tam "Polaczkiem". Tym bardziej przykre, że choć mówi truizmy to dość doniosłe i warte przypominania.

theflaminglis źle sądzisz ! (gdybym go chciał obrazić to "Polaczku" napisał bym z małej litery), nie wszyscy zacni przedstawiciele naszego narodu lądują na dnie ! tak więc post założyciela tematu obraża innych !

użytkownik usunięty
tomucho77

Tomucho. Jesteś ironiczny z reguły (zgaduję, że jest to nie w pełni świadome). Widać to po tym drugim zdaniu do założyciela tematu oraz w tamtym pierwszym odzewie do mnie. Oczywiście intencję kpiny i szyderstwa można też bezbłędnie odczytać z powtórzeń (przedrzeźniania) również moich słów (vide "źle sądzisz"). W porządku. Kimże jestem, żeby Cię reformować.
Ironia to z reguły nie groźny (czasem wartościowy) mechanizm obronny z repertuaru osobowości. Pozostawiam Cię z informacją, że gdyby ktoś do mnie zwrócił się per "ty polaczku" czy " ty Polaczku" nie byłoby mi przyjemnie i nie miałbym wątpliwości, że ta osoba nie żywi do mnie ciepłych uczuć. Przemyśl to jeśli chcesz.
Pozdrawiam.

A może przreformujesz założyciela tematu który tak jak to ktoś powyżej napisał "żeby wybielić swoje skrzywione wyobrażenia o Polsce i Polakach, narzeka jaka to ta Polska jest zacofana" ?

tomucho77

z polakami jest tak jak z murzynami w USA, sami do siebie zwracają się per czarnuchu. Słychać to w tekstach, filmach i na ulicach każdego amerykańskiego miasta ( to pozostałości po niewolnictwie ) .Używając określenia polaczek do kolegi z forum idealnie wpisujesz się w ten nie za ładny obrazek ;)

Ralph_S_

good vibrations ;)

Ralph_S_

Dziękuje Ci Ralphie za przychylne słowa :)

tomucho77

Tomucho proszę Cię bardzo;)

tomucho77

Ale bzdurnie się zasłaniasz kłamstwami. Że niby, jakbyś chciał obrazić kogoś mianem "polaczka", to napisałbyś z małej litery... Po prostu uważasz się za patriotę i wzorowego Polaka, dlatego napisałeś z dużej litery, aby /nie zrazić do siebie Polskości/. x] Słownik języka polskiego wyraźnie określa definicję słowa "polaczek". Sprawdź sobie. Zerknij też czym jest ironia i dlaczego jest to forma ataku na kogoś. Atakujesz kogoś, kto wyraził zdanie, bo się z nim nie zgadzasz. Świadczy to o czymś przykrym, dotyczącym Twojej osoby...

Hagan

Facet dojrzał, sam sobie dał szansę.

W Polsce przeciętny Polak, który jest oczywiście świeżo po studiach (jak około 50% młodych ludzi w tym kraju) nie ma pomysłu na siebie i woli iść pracować np. w supermarkecie.
Co za tym idzie.... upada na dno wg Ciebie. Dla niektórych może być to cios, ale innym może to nawet odpowiadać, bo nie wysilają się za wiele, żeby zaistnieć gdzieś indziej na rynku pracy.

LillyLen

To nie tak. Ten cały abstrakcyjny "pomysł na siebie" musi jeszcze być taki, żeby w kraju było na to zapotrzebowanie. Musi być zgodny z trendami na rynku pracy.

Hagan

Tak się składa, że technika idzie do przodu więc to żadna abstrakcja. Jeżeli mowa o aktorach - występują wciąż te same twarze w filmach, czyli jest zapotrzebowanie.
Jestem studentką i sama widzę, jak wielu ludzi nie wiedziało/nie wie nadal, co robić z sobą, na jakie studia pójść, jak to wykorzystać potem. Zapisywali się na kierunki tylko po to, żeby zrobić papierek, później w ogóle tego nie wykorzystywali z perspektywy lat. Pewnie znajdą się też osoby uczciwe, nie szkodzące nikomu, które nie radzą sobie z tym "systemem".
Ja przedstawiłam tylko jedną stronę, druga jest taka, że większość zdolnych po prostu stąd wylatuje. Bo mają możliwości rozwoju, czego Polska nie może zagwarantować. I tutaj się zgodzę oraz jestem za tym, żeby się nie ograniczać.
W Polsce jest ciężej zaistnieć - to prawda.

użytkownik usunięty
Hagan

Bardzo dużo jest takich osób np: Edward Furlong jako John Connor w T2 też go wypatrzyli nawet jeszcze wtedy nie umiał grać, zagrał jeszcze w kilku filmach. Usa są jakie są bankrutem też ale jest to kraj możliwości wiem bo moja siostra tam jest.

Hagan

Ja tutaj nikogo nie bronię, ale samemu, mając jakieś 'liźnięcie' pracy w TV i serialach, wiem, że w Polsce człowiek po szkole aktorskiej wyląduje w 'Trudnych sprawach'. W USA może nie każdy coś osiągnął, ale jednak tam jest więcej możliwości kariery, z koneksjami czy bez, niż tutaj.

Hagan

Trafiłeś w sedno, 100% trafna ocena. Na Polskę powinna być zrzucona bomba atomowa i zrównana z ziemią, bo to jest ku.estwo nie kraj. Bez koneksji, poparcia i tatusia wysoko postawionego polityka, gówno można zdziałać, nawet ucząc się 100 razy pilniej niż inni i będąc geniuszem. Jedyny pożytek jaki płynie z mieszkania w polsce to to, że jest tu względnie bezpiecznie, bo żaden uchodźca nie chce przybyć do tej dziury zabitej dechami.

Hagan

Druga prawda jest taka, że ludzie w USA żyją całkowicie na kredyt. Tam prawie nikt nie ma oszczędności i prawie nikt nie ma tych wszystkich rzeczy, łącznie z domem za swoje wypracowane pieniądze. Kilkadziesiąt, kilkanaście lat temu instytucje finansowe zauważyły, że praca ludzi jest coraz mniej warta i pracą nie jest w stanie zarobić na dostatnie życie, więc wyspecjalizowały się w kreacji pieniądza, aby ludzie mogli sobie kupować rzeczy za sztucznie wykreowane pieniądze bez pokrycia. Wszystko ładnie funkcjonuje dopóki coś nie pęknie i nie ma kryzysu finansowego. Raz na jakiś czas rozdmuchana bańka zadłużenia pęka, a wtedy ludzie spadają z bardzo wysoka i mocno walą w twarde dno. Z biedaka do milionera i z powrotem jest niczym nadzwyczajnym.

P.S. Zainteresowanych tematem kreacji pieniądza bez pokrycia odsyłam do filmów dokumentalnych.

Hagan

Zapomniałeś, albo nie wiesz, że w USA nie tylko są ludzie bardzo bogaci ale też bardzo biedni...po ulicach biegają szczury większe od psów, dzieci widzą codziennie śmierć i narkotyki, od dziecka są częścią gangów i brak im perspektyw na jaką kolwiek edukację...dla nich bieda w Polsce to raj na ziemi...patrzysz przez jedną osobę, której się udało a nie widzisz setek, którzy nawet nie mieli szansy by próbować. Poza tym akurat ten aktor zanim został aktorem, działał w branży muzycznej i to tym sprawił, że nie chodził głodny po ulicach, a przypadek sprawił, że jako osoba medialna został zauważony...

Hagan

Tuff

Hagan

W Polsce niebawem każdy upadliniec znajdzie pracę, szacunek i zrobi karierę.

Hagan

Najbardziej idiotyczny wpis na filmwebie...

Hagan

u nas przeciez jest znacznie lepiej. mozesz nawet kogos rozwalcowac na ulicy po pijaku i narkotykach, a bedziesz mial w rodzinie jakiegos celebryte, polityka albo jakiegos fajfusa z grubym hajsem i koneksjami to i tak nic Ci nie zrobia.

Hagan

To są wyjątki od reguły

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones