Film dokumentalny opowiadający o działaniach Open Doors w Polsce w okresie komunizmu. Bohaterowie filmu przez ponad 50 lat byli zaangażowani w pomoc chrześcijanom w całym komunistycznym bloku wschodnim. Dla Open Doors Polska to nie tylko kraj, w którym brat Andrew w roku 1955 otrzymał wezwanie do stworzenia tej międzynarodowej organizacji, ale przede wszystkim to miejsce, w którym grupa ludzi przez kilka dekad była zaangażowana w jedną z największych w historii inicjatyw wsparcia duchowego tysięcy prześladowanych przez komunistyczne reżimy chrześcijan. Polska przez dziesięciolecia była jednym z głównych kanałów przerzutowych, z którego biblie trafiały do wielu zakątków bloku wschodniego.
Film dokumentalny opowiada o Józefie Kamzie, misjonarzu, salezjaninie, żyjącym w dalekiej Amazonii wśród indiańskich plemion. Po święceniach kapłańskich w 2004 roku, ksiądz Józef wyjechał na misje, oddając się pracy ewangelizacyjnej z radością i wielką pasją. Odwiedza wioski położone głęboko w dżungli, do których można dotrzeć tylko drogą wodną. Podczas podróży czyta Ewangelię, książki podróżnicze, przyrodnicze, filozoficzne, a przede wszystkim modli się o roztropność, umiejętność rozpoznawania zadań, do których został powołany. W dalekiej Amazonii peruwiańskiej, głosił Słowo Boże, udziela sakramentów, ale przede wszystkim pomaga rdzennym mieszkańcom w rozwiązywaniu codziennych problemów życiowych. Uczy się od nich rozumienia przyrody, świata fauny i flory. Dzięki temu może uczyć mieszkańców dżungli szacunku i miłości do dzieła Stwórcy. Ekipa Telewizji Polskiej towarzyszyła misjonarzowi w jego codziennym trudzie. Ekstremalne warunki życia pozwoliły członkom ekipy dostrzec wartości płynące z obcowania z przyrodą. Mimo biedy, w jakiej żyją mieszkańcy Amazonii, podróżni doświadczali gościnności i serdeczności, doznawali radości spotkania.
Film Jarosława Giermaziaka i Mateusza Mularskiego pokazujący realia życia duszpasterskiego na terenie Naddniestrzańskiej Republiki Mołdawskiej. Wraz z ks. Piotrem Kuszmanem wybierzemy się w podróż do kraju, w którym działalność Kościoła rodzi się na nowo. Historia Kościoła na terenie samozwańczej Republiki Naddniestrzańskiej jest wyjątkowo dramatyczna. Zniszczenie większości istniejących świątyń oraz brak kapłanów to konsekwencja wielu lat prześladowań religijnych. Gdy Naddniestrze było częścią ZSRR, komuniści zamykali kościoły i likwidowali parafie.