Oglądałem idiokrację z jej udziałem, wydawało mi się, że to ona jest najgłupsza ze wszystkich, wogóle nie umie grać co to za aktorka...
akurat z tym nie moge sie zgodzic. uwielbiam maye i w filmach, i w saturday night live. szkoda tyko, ze tak rzadko pojawia sie na ekranie :(
No co Ty, a widziałeś jej cycuszki w "Idiokracji"?;-)
twarz wystarczy aby oslepnac i nic juz wiecej nie moc zobaczyc, masakra...
W Saturday Night Live rządzi :-) Świetna aktorka i ciekawie dobiera role, na dodatek naprawdę je stara się wymaksić nie zawsze wychodzi, ale jednak szacunek.
Jej twarz jest niesamowicie irytująca, głos też, nie wiem dlaczego...
Oj, zgadzam się, niestety...
co wy pier.. fajna laska
Córka producenta filmowego więc co się dziwić.
I długoletnia partnerka jednego z najlepszych reżyserów ostatnich lat. Ale to takie polaczkowate pojechać po kimś, co się dziwić. Jakby była młodą, słodką blondynką to już inna bajka...
Co jest niby "polaczkowatego" w "pojechaniu po kimś"? Masz jakiś kompleks?
Ona jest mega iryrująca.
Nie wiem co w niej widział P. T . Anderson
Może też jest tak samo irytujący jak ona i do siebie pasują.