W wyniku oskarżeń o współpracę z SB premier Henryk Nowasz podaje się do dymisji. Nowym szefem rządu zostaje nikomu nieznany ekonomista z Zamościa, Konstanty Turski.
Tomasz Siwek, prosty robotnik w jednej ze śląskich elektrociepłowni, zostaje wysłany przez swojego szefa na solidarnościowy wiec, gdzie ma szpiegować kolegów z pracy. Zabezpieczający manifestację milicjanci biorą go jednak za opozycjonistę i aresztują.