powrót do forum osoby Michael Jackson 
Każdy może go ocenić, więc ja mu daję 0, bo aktorem to on nie był, a jako piosenkarza oceniać go nie będę, bo od tego są inne portale i nie kłóćcie się, zresztą i tak nie lubiłem jego piosenek mimo, że żadnej nie słuchałem, to wiem, że by mi się nie spodobały. Poza tym weźcie się opamiętajcie ;/ wy w ogóle zdajecie se sprawę z tego co wyprawiacie na forach?? ciągle Michael, Michael... a prawda jest taka, że przed jego śmiercią nawet nie znaliście jego, większość na pewno ;/ znaleźli się fani -.- i jeszcze ten film o nim ma być jakiś, jak mnie to wkurza........ na co to?? all dla kasy ;/ ja tak szczerze mówiąc nie wierzę w jego śmierć, jestem logicznie myślącym człowiekiem i nie pokazali ciała = Michael żyje i tyle. Żadna nadzieja, ja to po prostu wiem
Mój ulubiony tekst z dzieciństwa, "a był w tej bajce smok?", żadne słowa nie podsumują tak trafnie twojego komentarza.
pewnie że żyje;P na karaibach gra w karty z elvisem i mercurym:P a jak zrobią się za mało sławni to wróca jako ich troje.
A co się tak gorączkujesz w związku z jego śmiercią?? przecież i tak go podobno nie lubisz, a co dla mnie bardziej żałosne twierdzisz tak pomimo iż nawet nie przesłuchałaś jego piosenek....
no i dobrze ze nie wierysz
ja tez nie wierze
nie wiemy co sie wydarzyło 25 czerwca....robia z nas debilów...
