Powiedzcie mi jak to jest możliwe ze Mickey utrzymuje, że uprawiał sport, boksował a jest nałogowym palaczem?
W prawie każdym wywiadzie trzyma papierocha w ustach.
Chyba ta jego "kariera boksera" to jakaś ściema. Raczej przygoda, zabawa.
Szkoda faceta... Niedługo pewnie zachoruje na raka...
można palić i uprawiać nawet bardziej "kondycyjny" sport niż boks.. znam wielu zawodowych piłkarzy zagranicznych co pala nawet paczkę dziennie..
Rourke zaczal palic dopiero jak mial 18 lat... dziewczyna go poczestowala, hehe
No zgadza sie, to swiadczy o jego slabej woli, a to co uprawial po 40. na pewno nie mozna nazwac profesjonalnym...
Wielu sportowców z pierwszej ligi to nałogowi palacze, czemu Micky nie miałby sobie zajarać jako pół amator?