Paczka przyjaciół postanawia się nieźle zabawić w święto Mardi Gras, czyli ostatni dzień karnawału. Na dodatek dziewczyna ich najlepszego kumpla wyjechała na pogrzeb dziadka. Zrywają się więc z nudnej imprezy, zabierają kumpla i wyruszają do miasta gdzie zabawa karnawałowa trwa na całego. Gdy docierają na miejsce okazuje się, że dziewczyna ich kumpla też się tu znalazła i delikatnie mówiąc nie znajduje się ona w żałobie...
Po tym jak Justice była świadkiem zamordowania jej pierwszego i jedynego chłopaka, dziewczyna decyduje się zapomnieć o college'u i zostać fryzjerką w South Central w Los Angeles. Unika przyjaciół, a jej sposobem na radzenie sobie z depresją jest pisanie poezji. W drodze do Oakland, dziewczyna jest zmuszona jechać z urzędnikiem pocztowym. Później zaczynają zauważać, że mają podobne poglądy na temat przemocy. Justice czuje, że nie jest już tak samotna jak wcześniej.