Ludzie skonczcie nazywac go aktorem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ujmujecie przez to zaslugi ludzi typu K.Kolberger,Z.Zapasiewicz,G.Holoubek,J.Himilsbach-ktory nie skonczyl zadnej szkoly aktoorskiej . 
Dla niego i jemu podobnych z tego pozal sie boze "arcydziela Bergmana" polsatu trzeba znalesc inne okreslenie np trefniś 
Pozdrawiam