Eliška jest pielęgniarką działającą w ruchu oporu. Gdy naziści zacieśniają obławę na konspiratorów, musi ukryć się z dala od miasta u prostego chłopa Jozy.
Pierwszy raz spotkali się na zawodach sportowych w Vyškovie. Standa pchał kulą Olinka biegła sprinta. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Piszą do siebie od zeszłej wiosny. Standa Pichlak jest trochę powolniejszy - uczęszczał do szkoly specjalnej. Potem uczył się na ogrodnika. Zawsze podobały mu się kaktusy i wierzył, że będzie ich tam dużo. Ale pomylił się. Więc rzucił naukę po roku. Ma żółte papiery, 178 centymetrów wzrostu i waży 75 kilo. Najbardziej z wszystkiego lubi... swojego brata. Olinka Šimáková, 24 lata, 166 cm, 56 kg. Ma wątpliwą urodę, nieprzeciętnie wielkie serce i duże zmartwienie z nadopiekuńczą mamusią, która bardzo się o nią martwi. Listowna znajomość rozwinęła się na tyle, że musi dojść do kolejnego spotkania, i być może - pierwszej wspólnej nocy. Standa i Olinka chcą rozpocząć życie seksualne - wiedzą już co, nie wiedzą jednak - jak! Trochę opóźnieni w rozwoju i zdominowani przez najbliższych są dziecięco wręcz niewinni w "tych sprawach". Historia spotkania Standy i Olinki urozmaicona jest epizodycznymi opowiadaniami o kilkunastu godzinach z życia mieszkańców jednej z brneńskich kamienic. Mąż - masochista, którego wymaganiom nie chce i nie potrafi sprostać zdegustowana żona, kolejno - pracownica uniwersytetu, specjalistka od stosunków damsko - męskich, która wyjatkowo, jak na eksperta - psychologa, nie radzi sobie z mężczyznami, to tylko niektóre z oryginalnych postaci. Wspólnym mianownikiem wszystkich przygód jest strach przed samotnością i pragnienie seksualnego spełnienia, co niekoniecznie ma związek z miłością. [opis dystrybutora]
Akcja filmu toczy się na praskich przedmieściach w Boże Narodzenie roku 1967 oraz w roku następnym; w dniach poprzedzających sowiecką inwazję na Czechosłowację. Jedna z głów rodziny, Šebek (Miroslav Donutil), to oficer armii czechosłowackiej, gorliwie i lojalnie oddany reżimowi komunistycznemu. Šebek ma jednak "ludzką twarz". Jego sąsiad, Kraus (Jiří Kodet), jest z kolei weteranem czeskiego ruchu oporu i prawdziwym patriotą; nie ukrywa swoich socjalistycznych przekonań. Zdawać by się mogło, że weteran wojenny zostanie ukazany w sposób pochlebny, zaś oficer oddany reżimowi - w krzywym zwierciadle. A tymczasem obie postaci zostały skonstruowane w sposób satyryczny i prześmiewczy. Obie rodziny oczekują nadchodzących Świąt. Nie wszyscy są jednak w podniosłym nastroju. Nastoletnie dzieci uważają swoich ojców za zupełnych głupców, a ojcowie są pewni, że ich dzieci są niczym więcej, jak tylko młodocianymi buntownikami, dla których liczą wyłącznie rock'n'roll, amerykańskie kino i bikiniarskie buty z zagranicznych paczek. Podczas gdy zamknięci w swoim małym świecie ojcowie prowadzą ze sobą nieustanną wojnę, ich dzieci próbują wydobyć się ponad te zatargi. Michal Šebek (Michael Beran) skrycie podkochuje się w Jindrziszce Krausovej (Kristýna Nováková), która z kolei jest zafascynowana Elienem (Ondřej Brousek), chłopcem, którego rodzicie wyemigrowali do Ameryki. Zależności pomiędzy uczestnikami tego małego trójkąta nastolatków, choć burzliwe, pozostają nierozwiązane. Z pewnością łączy ich konsternacja zachowaniem starszej generacji, choćby ich fascynacją dla najnowszych osiągnięć NRD-owskich naukowców w dziedzinie plastikowego wyposażenia kuchennego, czy też budową makiety pomnika, upamiętniającego czeskich lotników, którzy zginęli podczas II wojny światowej. Młode pokolenie o wiele bardziej interesuje się Mickiem Jaggerem czy najnowszą modą nieśmiało przedzierającą się z Zachodu w paczkach. Jak by tego wszystkiego było mało, obie rodziny wchodzą w jeszcze bliższe relacje: owdowiały Kraus żeni się niespodziewanie z siostrą żony Šebka. Posypią się iskry!