Natalie pojawi się dopiero w drugiej serii "Gry o tron" :)

Niestety. Marna aktorka- brak talentu, infantylna. Do tego bardzo brzydka. Szkoda, że to właśnie ją dobrali do obsady.

Z tym, że brzydka to sie niestety nie zgodzę, ale oczywiście każdy ma swój gust. Według mnie Natalie to przepiękna kobieta :)
Co do talentu... rewelacyjna, magnetyzująca, prawdziwa :)

zagra Margaery Tyrell, a ona występuje dopiero w Starciu Królów. będzie nową narzeczoną Joffreya. swoją drogą, w książce dziewczyna ma 16 lat O.o

Nie czytałam jeszcze Starcia Królów ale coś mi mówiło, że będzie grać narzeczoną Joffreya ;) Natalie jest przed 30 ale myślę, że spokojnie zrobią ją na młodą dziewczynę ;) z resztą wszyscy w Grze o tron są starsi w serialu niż w książce ;)

To prawda. Byłam zdziwiona, gdy zobaczyłam jak mocno postarzono bohaterów na potrzeby filmu.

Dokładnie... oczywiście to wszystko ma swój cel, bo gdyby dzieci Neda miały rzeczywiście po 11, 13 czy 15 lat to nie byłoby to tak atrakcyjne ;) Lepiej dać przystojnych mężczyzn niż dzieciaki i oglądalność rośnie ;)

Ja jeszcze książek nie czytałam, ale zamierzam, także różnicę w wieku bohaterow znam tylko z forów internetowych ;) tak jak czixxxa uważam że dorośli bohaterowie są atrakcyjniejsi dla widza, sama nie przepadam za filmami o dzieciach, o ile nie są to głupie komedie, co do Natalie mimo jej wieku uważam że ma dość dziewczęcą twarz, wystarczy rozjaśnić jej włosy i będzie genialna nastolatką ;) w Casanovie wyglądała na jakieś 15 lat.

Bo prawdopodobnie piętnastolatkę grała :) Rozjaśniać włosów jej nie będą, bo Natalie jest blondynką, wręcz przeciwnie - włosy będzie mieć w Grze o tron ciemniejsze, bo brązowe :)

No tak, ja ją przede wszystkim widzę jako Annę Boylen, a tam była brunetką i tak mi się zawsze kojarzy :P

Dla każdego chyba jest przede wszystkim Anną :) Ja oglądałam więcej produkcji z nią a i tak widzę ją jako Annę :)

Natalie ostatnio udzieliła wywiadu w którym powiedziała, że podpisała kontrakt także na 3 i 4 sezon serialu, oraz że właśnie w nadchodzących sezonach jej postać odegra bardziej znaczącą rolę. Ponoć nie zabraknie też rozbieranych scen z jej udziałem.

Kiedy zobaczyłam kto ma zagrać Margaery byłam zrozpaczona. Aktorki nie widziałam w żadnej produkcji, a kiedy oglądałąm jej zdjęcia to w ogóle nie widziałam w niej tej niewinnej szesnastolatki. Uważałam wybór za wręcz potworny, ale po obejrzeniu kilku odcinków "Dynastii" uznałam go wręcz za doskonały ;) Wydaje mi się, że gra bardzo dobrze, choć nie będę udawać że się na tym świetnie znam. Co do urody - co kto lubi, ja uważam że jest piękna.
Dla fanów "Gry o Tron": http://www.youtube.com/watch?v=pE12H1HorUU
Przez kilka sekund można zobaczyć Natalie jako Margaery razem z Renlym ;)

Może i jest niezłą aktorką, ale czy nie będzie razić zestawienie jej z aktorem który gra Joffa i wygląda raczej smarkato (na szczęście nie powystępują razem za długo). A co do postarzenia większości "młodocianych" postaci to wg mnie wyniknęło to też z samej historii, którą trzeba było przenieść na ekran - chyba nikt się nie spodziewał, że zobaczy w scenach np. erotycznych trzynastoletnią aktorkę grającą Daenerys.

Joffrey był młodszy od Margaery, więc według mnie razić będzie tych, którzy książki nie przeczytali, ponieważ reszta będzie na to przygotowana.
Jeśli chodzi o samo postarzenie postaci - twórcy zapewne wzięli pod uwagę fakt, że akcja książki rozgrywa się w ciągu kilku lat, a pod koniec historii bohaterowie są starsi.

Dla mnie w The Tudors sprawdziła się w 100%. Drugi sezon właśnie z Anną Boleyn był dla mnie najlepszy i najbardziej dramatyczny. Nie mogę się przyczepić. A i urodę ma równie intrygującą.