Natasza to piękna kobieta. Szkoda tylko, że zawsze jak na nią patrzę, to widzę zmanipulowaną i zdominowaną, biedną dziewczynkę, która nie wie co ma robić, bez swojego męża (chociaż tak w sumie za każdym razem jak ich widzę razem to Józefowicz mi wygląda w zachowaniu na jej ojca, niż męża).
I tak w sumie to wkur.wia mnie to, że w każdym show/filmie/serialu musi pokazać, że umie tańczyć, śpiewać etc.