Zdecydowanie Natasza powinna wygrać.
Edyta Górniak była zawistna w stosunku do Nataszy od samego początku, dawała jej chamskie dwójki gdy Zapendowska dawała 6.
Natasza była zdecydowanie najlepsza, jest wszechstronną piosenkarką, tańcerką, jest bardzo wysportowana, nie ma płyty i bardzo należała się jej ta wygrana.
Wygranie Agnieszki Włodarczyk to kolejny przykład, że promuje się przeciętność.

Zgodzę się z wami. Dla mnie od początku Natasza była "pewniakiem".
Miała to co brakowało innym: głos, urodę, talent, wspaniały ruch na scenie. Potrafiła śpiewać biegając, skacząc, robiąc najróżniejsze akrobacje;) Agnieszka Wodarczyk wypada do niej dość blado- stanie, zawyje, zafauszuje, pójdzie. Wystarczyło, że trochę przeszła się po scenie, a dźwięk jej od razu schodził;( No coż... Ja tam dopinguję Nataszę Urbańską. Może tak miało być? Nie żebym była jakaś zawistna, ale jakoś mi się wierzyć nie chce w sukces płyty Agnieszki Włodarczyk...