moment, kiedy strzela z karabinu- tak naturalnie oddane emocje, iż moja ocena nie powinna chyba nikogo dziwić.
Zastanawiam się, co pchnęło Hoffmana...
Pewnie spodobała się Hoffmanowi jako kobieta.. No ale czy w tym przypadku uroda idzie w parze z talentem aktorskim? To się jeszcze zobaczy...
Dokładnie to samo rzuciło mi się w oczy. Bardziej wygląda to na orgazm, niż na moment, kiedy się do kogoś strzela/zabija go...
Coś mi się przypomniało w jednym z wywiadów coś tak przebąkiwała że całując się z Borysem Szycem wyobrażała sobie że to jej mąż. W takim razie może w tej scenie, gdy strzela z karabinu też myślała o Józefowiczu i stąd ta mina :D
może:) Żałosna jest Nataszka. Bez Januszka nie istnieje. Głupia dziewucha, skoro daje tak sobą pomiatać.
no ten moment jest rzeczywiście...dziwny ? sztuczny ? kto jej kazał taka mine strzelic i czemu bez przerwy ja pokazuja..
zobaczymy jaki bedzie film
Nie chcę oceniać na podstawie tej jednej sceny.A kto powinien według Was zagrać w tym filmie zamiast niej ?
Zacytuję jednego istotnego mężczyzne, biorącego udział przy tym filmie "[...] chodzi o to, żeby te filmy oglądali nie tylko starsi, ale i młodzież. Musimy ich przekonać ich językiem. [...] Bo jest Szyc, jest URBAŃSKA, a do tego jest 3D."
Wynika z tego, żę Urbańska pojawi się w tym filmie, aby zachęcić młodzież do ogladania. Cóż....mnie jakoś nie zachęca. Popieram wszystkie poprzedzające mnie wypowiedzi w stylu "orgazm w okopach" ;p A jak gdzieś trafiam na zdjęcia promujace film z jej niby zmęczoną i zamartwioną twarzą, to śmiać mi się chce ;p
Haha.. Urbańska ma przyciągnąć młodzież?? No w moim przypadku to jest raczej odwrotnie. Juz bym cyba bardziej zniosła Cichopek w tej roli. Nie wiem jak wy ,ale ja po prostu Urbańskiej nie trawie najbardziej jak się da. Wszędzie się wpier**.
Ona to jeszcze - przynajmniej buzia ładna a Szyc?! Sorry ale ten koleś jak dla mnie może grać tylko cwaniaczków i przestępców (i to nie najlepiej)
Ciekawe że scenariusz filmu bardzo przypomina ogniem i mieczem. Nawet Bohun (aktor który go grał) będzie - widziałem na jednym zwiastunie. Błędem moim zdaniem jest zatrudnienie znanych aktorów. Moim zdaniem szkoły aktorskie wytwarzają w ludziach taką manierę "artysty". Najlepsi aktorzy na zachodzie nie mieli szkół aktorskich.
Polskie szkoły narzucają manierę. W USA gra się Stanisławskim- tę metodę można pojąć bez szkoły.
To nieprawda, że najlepsi aktorzy nie mieli szkół aktorskich. Możesz podać przykłady tych najlepszych wg Ciebie aktorów?
Miałem okazję obejrzeć "Bitwę..." i fakt ona gra strasznie (nie wiem czy można to nazwać grą aktorską). Niektóre dzieci są bardziej przekonujące. Już jej pierwsza kwestia mówiona w filmie- słychać było brak przejęcia, sztuczność. Pomijam fakt że film bardzo słaby.
Powiem tak, akurat z zwiastunie mi sie podobało, jak był moment strzelania, ale co do talentu jej to nie wypowiem sie, bo wszystko już wspomniane zostało.