Jak tylko w napisach początkowych zobaczyłem zobaczyłem, że to on jest reżyserem odcinka - wiedziałem, że będzie bardzo dobrze. A było nawet lepiej. "Blackwater" to najlepsze co Marshall wyreżyserował od czasu "Zejścia" .

Myślę, że odcinek "The Watchers on the Wall" był jeszcze lepszy! Bardzo trudny do wyreżyserowania, a poradził sobie niesamowicie.