nie rozumiem gościa. potrafi krecic, co widac po prawdziwych psach i pittbulu(moim
zdaniem pod pewnymi wzgledami najlepszy polski serial ever i swiatowa czołowka), nie tak
tragiczna pustynia i puszcza, az nagle wylazi z takim gniotem jak ciacho. panie patryku
dlaczego pan sie podjac tej "produkcji". jak juz obejrze klossa i stwierdze ze to dobry film to
grrr jak spotkam utłuke za te ciasteczko :D
Dokładnie, chodzi o kasę. Do tego trzeba brać pod uwagę, że być może mógłby zrobić coś lepszego, ale producenci często dają delikatnie mówiąc głupie wytyczne i taki kleks wychodzi.
Żyć z czegoś trzeba, o dziwo reżyserzy filmowi w Polsce dobrej kasy nie dostają: 1 film na rok to świetne tempo, jak się rozciągnie kasę na ten czas to wcale to różowo nie wygląda. Tantiemy to w ogóle żart, kilka tysięcy dostanie od wszystkich sprzedanych biletów(i to przy dobrym wyniku sprzedaży).