Zapowiadało się dobrze, a zaczął kręcić coś, co można by puszczać więźniom w ramach tortur.
dobre :D ehehehe
Wypadkiem to był Pitbull, co potwierdzają jego kolejne trzy filmy. No ale dwa ostatnie lepsze od Ciacha, więc może się wyrobi. Chociaż Ciacho też miało swój urok.
Tak, kasa spadła mu na głowę.
To tylko oznacza, że dobry scenariusz ma większe znaczenie niż reżyser.