Szkoda go, jeden z najczesciej widzianych na ekranie aktorow. [']
Trochę go szkoda. Pokończył uniwersytety i grał przez całe życie po to, żeby zostać zapamiętanym jako odtwórca trzecioplanowych ról komisarzy policji.
Ja go zapamiętam jako wrednego, ale wzbudzającego współczucie nauczyciela Richarda Vernona z "Klubu Winowajców".
"Don't mess with the bull young man, or you'll get the horns."