Trudno jest od niej oderwać wzrok ogladając "Deja Vu", naprawdę dawno nie widziałam w kinie tak pięknej kobiety. Warszat też ma dobry, więc czekam na kolejne je role.
zgadzam się w 100%! widziałam ją tylko w Deja Vu, ale zagrała tam po prostu perfekcyjnie! Patrzyłam na nią jak zahipnotyzowana, a nie często mi się to zdarza!:) Pozdrawiam
Faktycznie bardzo ładna....kiedy leżała na stole-matwa oczywiscie...miałam adzieje że to nie koniec bo jest piekna kobietą i miło isę na nia patrzy :)Bardzo ładna :Ddodam ze jej gra równie dobra jak wygląd
hmm... czuć od Was lekko biseksualną orientacją :D (heh, żartuję ;)
...ale tak wracając do Pauli Patton - dziwna sprawa, że tak dobrze zapowiadająca się aktorka już od półtora roku nie podjęła się żadnej roli.
Zresztą dorobek filmowy jak na jej wiek też niezabogaty i tego trochę nie kumam, bo jak na mój gust to niczego jej nie brakuje żeby stać się jedną z absolutnie czołowych hollywoodzkich aktorek.
Hmm.. nie wiem :P
Jak ogladałam "Deja vu" to przez cały czas byłam przekonana ze to Halle Berry gra jej role (nie wiem dlaczego :P)! A tu taka niespodzianka :)
Właśnie!
W Precious jest wystylizowana na spokojnie 25 letbią kobitkę, a i tak jest
cholernie sexsowna. Jako aktora jest dobra, ale oglądając ją człowiek
bardziej skupia się na jej urodzie niżeli aktorstwie.