Peter KrauseI

Peter William Krause

7,9
2 140 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Peter Krause

Obejrzałem "Six feet under", "Lost room" i "Dirty, sexy money". Wszędzie widzę tą samą osobę. Kompletnie nie widać żadnej różnicy w postaciach, które grał. Nie dziwię się, że nie wzięto go do poważniejszych produkcji.

Oczywiście cenię go, ale to pewnie tylko ze względu na "Six feet under".

Nie chcę być niemiły, ale jak patrzę na Twoje oceny aktorów: Nicholson, Pacino - 1/10, a taki Adam Sandler 10/10 to aż śmiać mi się chce. O ile ten post nie jest prowokacją, to:
Krause jest moim zdaniem b. dobrym aktorem, a rola w SFU jest jego najlepszą robotą, jaką wykonał. Genialna postać, wybitnie moim zdaniem zagrana (tylko James Gandolfini jako Tony Soprano go przebija), niesamowicie skomplikowana, zmienna, ewoluująca. Smutek i gniew gany przez Petera trafia do mnie z niesamowitą mocą. Nikt nie potrafi tak odegrać tych uczuć co on.

Swoja drogą niedoceniony człowiek, zasługuje na lepsze role. Jak juz jestem przy Six Feet Under, to to samo tyczy się genialnej Rachel Griffiths (Brenda).

użytkownik usunięty
Wojtky

Co?!! Nicholsonowi i Pacino dałem 1/10?

Cholera, nawet nie pamiętam kiedy i za co. Natychmiast to zmieniam, a co do Krause nie zmienię zdania, zwykły średni aktor dany do świetnego serialu("Six feet under"). Może tak, powiedz mi, która scena Cię wzruszyła, zdziwiła, zaszokowała? Bo jeśli lubisz go tylko z przyzwyczajenia to zupełnie bez sensu to jest.

Kiedy Nate mówi matce o operacji, albo ich rozmowa na wieczór przed zabiegiem. Kłótnie z Brendą (szczególnie 2x12), finał 3go sezonu. Pogrzeb Lisy (prawdziwy), ostatnie odcinki, gdzie moim zdaniem zagrał pięknie. Nie, nie lubię go z przwzyczajenia. W Civic Duty, choć film średni zagrał bardzo dobrze, choć zupełnie inną postać, charakter. Nie zmienię zdania. Rewelacyjny koleś. Tyle.

Wojtky

Szczerze - uwielbiam Petera i postacie jakie gra. Bomba. Jednakze, musze powiedziec jedno. do kazdej postaci wnosi duzo z siebie i rzeczywiscie w podobny sposob je gra. co nie oznacza ze jest az tak kiepskim aktorem.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
myszsza

Zgadzam się w całej rozciągłości. Mr. idiot... Krause natomiast świetny . Choć znam go tylko z SFU ,LR i SDM. Mój ulubiony aktor.

I podobnie jest w Parenthood, gra prawie taka sama postac jak w SFU. Widocznie on sam jest taką osobą i umie genialnie grać jedynie sytuacje, a nie inne osoby. Dlatego gra wciąż tę samą rolę. Ważne, że dobrze.

Tylko współczuć braku gustu :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones