Szkoda tylko, że tak mało osób woli codziennie pisać tematy o Johnnym Deppie niż zwiedzać stronę Sellersie.
Pewnie, że szkoda. Ale popatrz ile filmów z udziałem Sellersa jest przetłumaczonych na język polski, emitowanych w tv, a ile z Deppem. Większość ludzi jest (jeszcze) nieświadomych co tracą :)