Znam go niestety tylko jako twórcę muzyki w filmie Tarzan i Mój Brat Niedxwiedź, ale póki co to mi wystarczy ;) Sountracki do obu filmów są wspaniałe, a w Tarzanie wydaje się, jakby każda pisoenka miała duszę (pierwszy raz coś takiego piszę, ale naprawdę tak to brzmi ;p). Dzięki Phil :)
Jeśli znasz Phila tylko z tych dwóch soundtracków,to praktycznie nie znasz jego muzyki.NIe znasz kilku wybitnych ...a kilku wielkich i kilku dobrych płyt Genesis.Nie znasz genialnej jego solowej płyty Face Value i reszty solowych płyt.Nie znasz jego pojedynków z Chesterem Thompsonem na perkusje.Nie widziałaś żadnego z jego fantastycznych koncertów.No ale wszystko przed Tobą.
Masz zupełną rację, nie znam,ale czy napisałam kiedykolwiek, gdziekolwiek, że znam? Nigdy nie twierdziłam, że znam ani że uważam go za wybitnego muzyka. Napisałam tylko, że bardzo podoba mi się jego twórczość wykorzystana w filmie animowanym Tarzan.Co więcej, tak jak również już wspomniałam, na razie to mi wystarczy i nie zamierzam się zaznajamiać z innymi jego utworami. Chyba, że kiedyś przez przypadek. Wszystko jest przecież w moim poprzednim poście.Nie rozumiem więc, czemu odpowiadasz mi, jakbym uznawała się za wielką znawczynię i fankę Phila - za którą nawiasem mówiąc nigdy się nie uważałam...
Źle mnie zrozumiałaś.Ja po prostu zachęcam Cię do sięgnięcia po inne jego i Genesis płyty.Zachęcam po prostu do zaznajomienia się z jego twórczością solową jak i z grupą Genesis.Spodobał się Tarzan i NIedźwiedź... to na pewno spodobają się inne utwory.Ale jak już napisałem...ja tylko zachęcam....a warto .Pozdrawiam.
Na zachętę twój poprzedni post nie wygląda w ogóle... xD Ale ok, skoro tak mówisz (piszesz) to może faktycznie się skuszę na przesłuchanie paru utworów. Dzięki i pozdrawiam również! :)
Ha! Ze mną też było podobnie. Słuchałam na początku tych jego najbardziej znanych piosenek, to było jeszcze przed erą szerokopasmowego internetu ;-) No a jak już był ten internet to się zaczęło, Youtube i jedziemy z tym koksem. I teraz nie ma piosenki której bym nie słyszała w jego wykonaniu, czy jego autorstwa, a jak jest to jest jawne niedopatrzenie. Wystarczy przeczytać dokładnie chociażby Wikipedię na jego temat, a się już w głowie kręci z zachwytu. Ile on zrobił, w czym on nie brał udziału. Genesis to tylko jedna z wielu wspaniałych rzeczy, które tworzył lub współtworzył. Teraz tylko uzupełniam systematycznie płytotekę. Polecam serdecznie :-D
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
