wiecie co dla mnie to ten aktor to ma cos z psychola,przynajmniej odnioslam takie wrazenie po filmie od zmierzchu do switu,albo pulp fiction,no niewiem,a wy jak sadzicie???
Skoro czekasz...:)
Ja np. nie uważam tak . Czarny humor ani sarkazm to nie jest choroba, a inteligencja:) Natomiast rozumiem w 100 % w kwestii Od zmierzchu do świtu. Nie chodzi o scenariusz, tu pogratulować fantazji, a postać, którą gra...I robi to na tyle przekonywująco iż za psychola, jak to określiłaś, wziąć go można::)