Ralph Fiennes

Ralph Nathaniel Twisleton-Wykeham Fiennes

8,6
102 770 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Ralph Fiennes

Do tej pory nie moge przezyc tego ze Ralph nie dostal oskara za role w filmie "Lista Schindlera". To jakies nieporozumienie , kompletny idiotyzm.

Oska

zgadzam się z Tobą w 100 procentach... :(

użytkownik usunięty
Czarna_Rozaaa

Dokladnie.Postac Amona Goetha w wydaniu Ralpha to cos niesamowitego...
Bylam jeszcze dzieckiem,kiedy ogladalam Liste Schindlera po raz pierwszy i nie potrafilam uwierzyc,jak taki przystojny,mlody meszczyzna(Amon) mogl byc taka bestia dla innych ludzi...

użytkownik usunięty
Czarna_Rozaaa

Dokladnie.Postac Amona Goetha w wydaniu Ralpha to cos niesamowitego...
Bylam jeszcze dzieckiem,kiedy ogladalam Liste Schindlera po raz pierwszy i nie potrafilam uwierzyc,jak taki przystojny,mlody meszczyzna(Amon) mogl byc taka bestia dla innych ludzi...

Oska

dokładnie! Nie mam pojęcia czym Tommy Lee Jones tak zachwycił akademie że to on dostał oscara, wg mnie akademia jest albo ślepa albo przygłupia. Jak oglądałam kreacje Ralpha to aż mnie ciarki przechodziły, pokazał zło w czystej postaci tak jakby się kompletnie zatracił w tą role, czysty GENIUSZ!!!

rozowytyleczek

Podpisuję się po tym obiema rękami :) Był w tej roli rewelacyjny!

Anheli111

Bez dwóch zdań Oscar Ralphowi sie należał!!!

Ivaa

Ja osobiście dostałam orgazmu jak się pojawił na ekranie xD należał się jak nikomu innemu!!!!!

krowaniebianska4

Ha ha dobre. Ja się podniecałam jak mówił: Ja, ja.... ogólnie nienawidzę niemieckiego, ale jak on mówił to było boskie xD

użytkownik usunięty
AnneBoleyn1536

A wiecie może kto wtedy dostał Oscara? Jestem ciekawa, a sama nie ma pojecia

Wtedy dostał Tommmy lee jones za ściganego!

krowaniebianska4

Ralph Finnes w tym filmie to zło wcielone

Oska

Zgodzę się, że Oscar dla Tommy'ego lee Jonesa to totalna porażka Academy Awards, ale nie zgodzę się z tym, że statuetkę powinien odebrać Fiennes, owszem - rola Amona Goetha przegenialna, ale to, co zrobił Leonardo DiCaprio w "Gilbercie Grape" to jest majstersztyk, a w 1994 roku był również nominowany. Dostał największe owacje podczas przedstawiania nominowanych. Poza tym trzeba obiektywnie przyznać - jedna z najlepiej zagranych ról w historii kinematografii. Pozdrawiam.

TyskiDaro

NIEEEEEEEEEEE, jeśli piszesz o Leonardo że stworzył jedną z najlepszych kreacji w historii to pewnie nie widziałeś Daniela Day Lewisa w Mojej Lewej Stopie.
granie osoby upośledzonej to wielka szansa dla aktora żeby wzruszyć widzów i krytyków dlatego co jakiś utalentowany aktor dostaje propozycje zagrania kogoś takiego to zazwyczaj ma za to zagwarantowaną nominacje do oscara .
przykłady
Sean penn za Jestem Sam-rola lepsza od tej Leosia
Dustin Hoffman za Rain Man-tez lepsza rola
Daniel Day Lewis w Mojej lewej Stopie -mistrzostwo świata ,jedna z najlepszych kreacjo w ogóle mogąca się równać z rolami De Niro we wściekłym Byku czy Brando w Ojcu Chrzestnym
a według mnie to Ralph zasłużył sobie w 94 na statuetkę a nie DiCaprio
Leonardo szczerzył efekciarsko gębę i wszyscy teraz myślą że to jedna z najlepszych kreacji aktorskich .Zgodzę się że to bardzo dobra rola i jedna z lepszych kreacji tego aktora ale bez przesady ...Ralph był po prostu niesamowity w swojej roli ,wspaniale ukazał te pogardę i obrzydzenie jakim Amon pałał do narodu żydowskiego ,przez cały film wzbudzał u widza nienawiść do tej postaci i za to należą mu się brawa.Poza tym warto też zwrócić uwagę na przemianę fizyczną jakiej dopuścił się Fiennes na potrzeby tej roli.

lotr_2

lotr2 zgadzam się z Tobą zupełnie co do Penna, Hoffmana, filmu z Day Lewisem chyba nie widziałam, więc się nie wypowiadam. To Ralphowi należał się wtedy oskar. Fiennes to czyste zło ;)
DiCaprio dorastał na naszych oczach. Strasznie mnie drażnił gdy był młody, ale trzeba przyznać, że z każdym filmem miał coraz lepszy warsztat. Teraz gdy dorósł, stał się naprawdę dobrym aktorem, i oskar dla niego to tylko kwestia czasu...

Anheli111

Zgodzę się że Leonardo jest coraz lepszy ale to dlatego że zajął się nim Martin Scorsese .I zachęcam do obejrzenia filmu Moja Lewa Stopa -na pewno nie będziesz zawiedziona :)

lotr_2

przyznam się szerze, że oglądając Listę patrzyłam z pewnym przerażeniem na Fiennes'a. nie mogłam wyzbyć się wrażenie, że on po prostu stał się Amonem Goethem, był nim, a nie tylko go grał. Ralph osiągnął niesamowity efekt, kunszt aktorski, co było widać w wielu, wielu scenach (największe wrażenie? poranna gimnastyka, sceny ze służącą Żydówką - imię mi umknęło). jeśli w takim razie, Oskara dostał Tommy Lee Jones, to doprawdy... wielkie rozczarowanie. sądziłam, że Ralph przegrał wtedy z kimś innym.
a co do 'Leo' widziałam film, w którym jako młody aktor zrobił na mnie duże wrażenie, a mianowicie "Całkowite zaćmienie" Agnieszki Holland

moose_of_justice

podpisuje sie pod tym. rola w liscie shindlera to majstersztyk. Byl perfekcyjny a akademia to stare pryki ktore cos zobaczyly w tomy lee jonsie dla ktorego chyba nawet nominacja sie nie nalezala. ogladalem sciganego i nic wielkiego nie pokazal. kazdy przecietny aktor by tak zagral. to wielka niesprawiedliwość.

lotr_2

"Najlepsza rola w kinematografii", to faktycznie było trochę na wyrost, niemniej jednak absolutnie nie zgodzę się z tym, że "szczerzył efekciarsko gębę". Bardzo często próba zagrania takich postaci wychodzi groteskowo a czasem nawet niesmacznie, za to DiCaprio w 100% oddał zachowania upośledzonej osoby. Penn? Efekciarsko zaliczył glebę z tortem, Jego rola była dużo łatwiejsza do zagrania, poza tym weź pod uwagę, że DiCaprio wcielając się w Arniego Grape'a dopiero raczkował, kiedy Penn miał już 20 letnie doświadczenie.

O Hoffmanie nie piszę, bo dostał zasłużonego Oscara za "Rain Mana"; "Moja lewa stopa" - nie, nie widziałem, ale obejrzę - obiecuję.

Oska

też uważam, że to jakieś nieporozumienie ;/ uważam, że on jest mega seksowny :)

Oska


Lista Schindlera, Lektor, Czerwony Smok no i fenomenalna kreacja Voldemorta w Harrym Potterze. Jest mnóstwo okazji do Oscara i to ogromna niesprawiedliwość, że jeden z najlepszych aktorów na świecie jeszcze nie dostał tej najważniejszej nagrody.

Lukasz Malik

Chciałbym jedynie zwrócić uwagę, że Oscarów nie dostali tacy ludzie kina jak: John Malkovich, Gary Oldman, Edward Norton, Brad Pitt (gwiazdorzyna ale aktor co najmniej dobry) , Sigourney Weaver, Danny Elfman itd.

TyskiDaro

"Jest mnóstwo okazji do Oscara i to ogromna niesprawiedliwość, że jeden z najlepszych aktorów na świecie jeszcze nie dostał tej najważniejszej nagrody"

Z jednej strony się zgodzę, bo Fiennes ewidentnie powinien otrzymać Oskara za "Listę Schindlera", a z drugiej strony patrząc, Oskary od pewnego czasu stały się synonimem miałkości i kiczu. Niewykluczone, że Akademia wkrótce zechce docenić Fiennesa, a to za sprawą "Coriolanusa".

Akcje Fiennes'a w USA ostatnio poszły w górę: nominacje do Złotego Globu za "Księżną" oraz "Bernarda i Doris" (tu również nominacja do Emmy). Bardzo dziwnie brzmi kiedy piszę "akcje Fiennesa w USA ostatnio poszły w górę", ponieważ akurat ten aktor w ciągu dwóch ostatnich dekad powinien zostać dosłownie obsypany nominacjami do Oskara, włączając w to zdobycie samej statuetki (i to nie raz).