Ralph Fiennes

Ralph Nathaniel Twisleton-Wykeham Fiennes

8,6
101 802 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Ralph Fiennes

Intuicyjny, inteligentny, niepozorny. Nie mam pojęcia jak mógł nie dostać oscara za Amona Goetha i jakim cudem dostał go wtedy Tommy Lee Jones. Wielka rola.

homo_sapiens

Podpisuję się pod postem imieniem i nazwiskiem.
Ta niepozorność i bystrość w oku sprawia, że chcę chłonąć wszystko co wychodzi z jego udziałem.
Wielki.

homo_sapiens

Fabryką Snów władają Żydzi. Fiennes przegrał, bo zagrał autentycznego niemieckiego zbrodniarza wojennego. Decyzja Akademii Filmowej była bardzo kiepska do tego stopnia, że inne wytłumaczenie nie przychodzi mi do głowy.

La_Pier

Wolę okreslenie "fabryką snów władają głupcy". Poczucie estetyki Amerykanów, nie tylko tamtejszych Żydów, jest uzależnione od potencjału finansowego danego dzieła. To inna mentalność. Nie sprowadzłałbym jej do polityki.

homo_sapiens

Fakt pozostanie faktem: największe wytwórnie hollywoodzkie zostały założone przez Żydów. W Hollywood aż się roi od nich. Jak nie "eisz", to "stein", albo "gold" jakiś tam. Założę się, że gdyby Fiennes był Amerykaninem i zagrał Schindlera, wówczas Oskar bez większych kłopotów powędrowałby w jego ręce.

La_Pier

Masz rację, tak tam jest. Ale nie bierzesz pod uwagę, że postać zbrodniarza wojennego jest niemedialna i że to właśnie stanowi o wartości tej roli. Gdyby było inaczej, żaden Żyd nie miałby nic przeciwko oscarowi dla Fiennesa. Zachowaj miarę. Żydzi zarabiają pieniądze i dzięki nim tworzą potęgę Hollywood i nie tylko. Oni się dostosowują, są elastyczni.

homo_sapiens

BAFTA bezproblemowo powędrowała do Fiennesa. Oskar nie. Dlaczego tak się stało napisałem wyżej. Rola, to nie cała prawda. To zawsze tylko udawanie.

La_Pier

BAFTA jest nagrodą brytyjską.

homo_sapiens

Ano właśnie, brytyjską. Wpływy żydowskie mniejsze i od razu jest tego efekt w postaci nagrody dla Fiennesa.

La_Pier

Nie wpływy żydowskie, tylko Europa inaczej myśli. A nawet gdybyśmy wcisnęli tu Żydów, wyszłoby, że dostosowali się do rynku. Sam widzisz.

homo_sapiens

Gdyby Żydzi rozdawali BAFTĘ, skończyłoby się na nominacji dla Fiennesa. Nawet największy żydowski reżyser Hollywood, Spielberg, miał z nimi swoje przeboje. Po nakręceniu "Listy Schindlera" nosili go na rękach. Natomiast gdy tylko nakręcił moralnie niejednoznaczne "Monachium", natychmiast przestał być ich pupilkiem.

La_Pier

Pomyślałem o jednej jeszcze rzeczy. Chciałbym spojrzeć nieco szerzej na problem. Zatrzymam się na wrażliwości, tzw. duszy. Moim zdaniem mamy do czynienia z postępującą eksterminacją duszy z życia człowieka i ludzi duszę posiadających. Mówiąc wprost, nie ma dla nich miejsca na tym świecie. Rozwinięta wrażliwość jest jak wrzód na tyłku społeczeństwa i jego interesów, stanowi zagrożenie dla ładu. Dlaczego o tym mówię w kontekście naszej rozmowy. Uważam, że Żydzi posiadają obniżoną wrażliwość na rzecz intelektu. Wszystko to co inni ludzie stwarzają za pomocą serca oni chcą wytworzyć za pomocą rozumu. A że jest to proces intelektualny nie są w stanie zaakceptować w nim błędów, będących przecież nieodłączną częścią ludzkiej wrażliwości. Popełniany jest błąd stokroć większy. Zostają spłaszczone i wyjałowione wszelkie zachowania nie odpowiadające szablonowi. Płacz musi wyglądać jak „płacz”, śmiech jak „śmiech” itd. Cała sztuka musi wyglądać jak „sztuka”.

To nie jest kwestia obrażania Żydów. Oni po prostu bezustannie myślą. Myśl uznaje emocję za coś niższego, jak świat światem. Dlatego też sami uważają się za wyższą rasę i przez to są znienawidzeni przez innych, co niby tak bardzo jest dla nich dziwne.

Bądź Żydem, wtedy kiedy ci to odpowiada.

La_Pier

Widocznie tylko Żydzi są na tyle przedsiębiorczy, że mogli założyć tak dobre studia. Bez nich prawdopodobnie kina byłoby na poziomie lat 90'. Każdy kij ma dwa końce.