Owszem John Porter przemówił do mnie niezwykle intensywnie. Postać charyzmatyczna, o stanowczym charakterze. Lojalny i odważny i bardzo atrakcyjny seksualnie, a jednocześnie czuły i delikatny, ale ...dla mnie to John Torthon to absolutny i bezdyskusyjny no1. Jego zobaczyłam zaraz po Thorinie bez charakteryzacji. On mnie w tej roli wzruszył do łez i do dzisiaj wzrusza. Już nie zliczę ile razy obejrzałam Północ Południe i nadal mi się nie znudził. Mam swoje ulubione fragmenty, do których wracam niemal codziennie. Jest to dla mnie postać po trosze romantyczna i po trosze pozytywistyczna. Taki nasz Wokulski, tylko z dobrym zakończeniem. Z jednej strony nieszczęśliwy kochanek a z drugiej chodzący twardo po ziemi fabrykant. Dla mnie postać absolutnie doskonała
Jako John Thorton był rewelacyjny. Ale jeszcze bardziej przypadł mi do gustu jako John Porter. Teraz chcę sobie zamówić książkę Północ Południe ;))
I stanie się to o wiele póżniej. Duży nacisk autorka położyła ma kwestie społeczne, niektóre tyrady mogą troche znudzić, ale daje pełen obraz społeczeństwa tamtych czasów. Wiadomo, że zawsze film będzie się różnił od ksiązki. Jeżeli nie przeszkadza ci czytanie na kompie to mogę przesłać ci ma maila, w prywatnych wiadomościach podaj mi tylko adres
Przeważnie książki różnią się od filmów, ale mi to nie przeszkadza. Jakby każdy chciał dokładnie, z wszystkimi szczegółami nakręcić film, to nie wiem ile on by trwał :p
I pewnie nie byłby taki fascynujący. To bardzo trudne dla scenarzysty tak przenieść powieść na ekran, aby wszystkich zadowolić i tych którzy czytali i tych którzy nie czytali
Mi trudno zadecydować na razie ;). Uwielbiam go w każdej postaci jaką na razie oglądałam: Thorin, John Porter, Lucas North, Guy, John z Sparkhouse, John Thornton. Jest taki autentyczny, przekonywujący, realny w swych rolach, bo jest po prostu bardzo dobrym aktorem, co tu dużo mówić...
Strasznie żałuję, że nie mogę obejrzeć Tajniaków. To co obejrzałam YT wydaje się bardzo interesujące, ale jak się nie uczyło nigdy angielskiego, to niestety nie ma sensu ściągać w oryginale. Jak by ci się chciało to mogłabyś mi bardziej przybliżyć tę postać. Chętnie dowiem się czegoś więcej o Lucasie.
Też bardzo bym chciała obejrzeć Tajniaków. Chociaż te odc w których występuję Richard. Mój angielski nie jest na tyle dobry żeby zrozumieć ten serial
Spojler. Lucas North był przez 8 lat przetrzymywany przez ruskich. Tam był torturowany. Ma byłą żonę, też Rosjankę. Teraz zaczęłam 8 sezon jak ma romans z blondyną z CIA ;). Z jednej strony jest cyniczny, chłodny, profesjonalny, lojalny wobec swojego kraju i szefa, bywa dowcipny i uwodzicielski kiedy trzeba ;) nadal zmagając się z traumą . To tak w skrócie ;).
Ja jestem pa czterech odcinkach Kontry i nawet nawet mi sie podoba, dzis mam nadzieje dokończyć, tylko jedno mi strasznie mi zgrzyta, wątek żony i córki (tylko mnie one obie wydaja sie za stare, zwłaszcza zona wyglą jak starsza, brzydsza siostra Portera), taki ten wątek ni w pięć ni w dziewięć.
To chyba off top więc w temacie: na razie nic nie przebija Thorina ale mało widziałam, boje sie trochę zgłębiać jego filmografie w obawię że mi się pogorszy :)
Ja wolę nie pisać o moim stanie :D
Tak wątek żony i jego córki do niczego nie podobny. Wkurzają mnie one. A w szczególności jego żona. Taka nieczuła
i brzydka ;) Wątek w ogóle jakiś niedopracowany łącznie ze śmiercią tej żony, i co dalej z tą córką... A w drugim sezonie to już w ogóle nie wiadomo co się stało np z tą blondyną, współpracowniczką szefa i tą drugą, co miał z nią romans...
Po tym co mu zrobili czuję niesmak do tego filmu. Mogli zdecydowanie inaczej zakończyć jego wątek, ale nie w ten sposób!
chodzi o kontre? Jeśli tak to w którym momencie zgineła bo jakos to mnie ominęło
J.Thornton bez dwóch zdań !!! co do Kontry i jego kobiet - na początku drugiego sezonu chyba była pokazana ta cała Danni i słabo coś rozpaczała po jego śmierci, tyle tylko widziałam apropo ;P
W Kontrze nie miał szczęścia do kobiet...szkoda
Prawie się poryczałam na scenie kiedy Margaret odjeżdżała, a John powtarzał popatrz się na mnie :p
"Północ, Południe" - genialne :) (chyba już 5 razy widziałam i coś czuje, że to nie był ostatni raz ;)) . Ale polecam też 2 odcinki "Vicar of Dibley" - 1. "The Handsome Stranger" i 2. "The Vicar In White"...(dostępne na you tube - wprawdzie tylko po angielsku, ale ja przy mojej znajomości angola takie piąte przez dziesiąte i tak ryczałam ze śmiechu :)). Thorin oczywiście the best...
Ja właśnie obejrzałam jeden odcinek ;). Urocze to jest, a pani pastor mnie rozbrajała swoimi reakcjami na widok przystojnego księgowego i wcale nie ma się jej co dziwić ;). Doszłam też do wniosku po zakończeniu Spooks, że Lucas North jest tą najlepszą rolą, mimo, że uwielbiam wszystkie pozostałe, zwłaszcza Thorina ;). Jeśli chodzi o Lucasa to dawno żadna postać mnie tak nie zaskoczyła i nie skołowała zarazem ;), bardziej skomplikowany niż Guy....
Zbieram się żeby ściągnąć Spooks, ale idzie mi to mozolnie :) Widziałam filmiki z serialu Spooks i serial wydaję się fantastyczny. Nawet żebym miała go po angielsku oglądać i zrozumieć piąte przez dziewiąte to i tak muszę go obejżeć :)
Nie mogli go dać na emeryturę, tylko od razu śmierć... Czekam na więcej filmów i seriali z tym Panem :)
Przeżyłam szok jak zobaczyłam 1 odc. 2 sezonu Strike Back. A co się dzieje z jego córką wiadomo coś o niej?:)
http://www.youtube.com/watch?v=mPKNAz8O7t8 Teraz jeszcze bardziej nakręciłam się na Spooks :)) Ten serial wydaje się jeszcze fajniejszy od Kontry i Lucas :(( szkoda mi go :(
Mieć tylko nadzieję, że ktoś to w końcu przetłumaczy. Ale Wikariusz wspaniały prawda? Ja też się zaśmiewałam
Owszem ;). Gorzej mi się to oglądało bez angielskich napisów, bo aktorzy mówią dosyć niewyraźnie momentami, a jak mam napisy to bardziej wiem o co chodzi ;)...Chciałabym spotkać takiego księgowego ;).
No i też musiałam się rozbawić po ostatnim odcinku Spooks.
Lucas North bardziej skomplikowany niż Gisborne? No proszę, a myślałam, że nie da się więcej wykrzesać z moralnie rozdartej postaci. W takim razie zabiorę się za Tajniaków. Tak dla upewnienia się, on gra w sezonach 7 - 9, zgadza się?
Swoją drogą, czy on dożywa końca produkcji w czymkolwiek poza "Północ Południe"? ;) Bo mam wrażenie, że to etatowy nieboszczyk ;) O czym nie słyszałam, ginie ;)
Tak, 7-9. Najlepszy 9 sezon. O tak, Lucas North jest bardzo rozdarty...temu skończył jak skończył. Jeszcze w Sparkhouse nie został uśmiercony ;). A z reguły jego zgony są bardzo spektakularne i nie da się o nich zapomnieć.
Właśnie tez to zauważyłam. Oprócz serialu Północ Południe i Dom na wrzosowisku we wszystkich innych produkcjach ginie :) Ale jego są tak fascynujące, że jego śmierć w każdym serialu jest inna i na nowo przeżywam smutek po stracie jego.
Mnie się najbardziej podobał w "Północ Południe" i w "Robin Hoodzie", choć w "Sparkhouse" też zagrał rewelacyjnie.
Zdecydowanie Guy Gisborne z "Robin Hooda". Armitage stworzył wielowarstwową, niejednoznaczną postać. Chyba najlepszy sługus Szeryfa z dotychczas wykreowanych.
Podobał mi się także jako John Thornton z "Północ Południe".
I, oczywiście, Thorin z "Hobbita". Charyzmatyczny, zdecydowany lider krasnoludów.