powrót do forum osoby Richard Gere 
W sumie zaskakuje mnie dużo negatywnych opinii typu ,,irytujący''. Mnie nigdy nie irytował
ale trzeba przyznać, że słaby z niego aktor. W każdym filmie jest taki sam a ja mam taki swój
wyznacznik, że dobry aktor nie powinien się powtarzać i byc inny w każdej produkcji. Dla
mnie zawsze będzie miał twarz bogatego prawnika i tylko do takiej roli mi pasuje. Ma ciepły
wyraz twarzy i przyjemne oczy dlatego go lubię ale aktorsko nie powala w ogóle. Zastanawia
mnie jak mu się udało wybić w Świecie pełnym coraz nowszych twarzy, gdzie jest pełno
dużo zdolniejszych aktorów.
Jest dobrym aktorem. Po prostu role, jakie dostaje, w większości sprowadzają się do takiego samego typu czarującego gościa. Facet jest przystojny, więc do ról przystojniaków go angażują. Faktem jest, że mógłby dostawać propozycje grania bardziej różnorodnych postaci, ale i w dotychczasowym jego dorobku znajdzie się kilka filmów, gdzie wciela się w bohaterów o nieco innych osobowościach niż te z "Pretty Woman" czy "Uciekająca panna młoda".
Polecam takie filmy jak: "Do utraty tchu", "Mr. Jones", "Sommersby", "Szakal", "Blef", "Drapieżnik". Co prawda w dwóch pierwszych też gra czarusiów, ale są to, moim zdanem, popisy mistrzowskie, w których nie wiem, czy jakikolwiek inny aktor mógłby go pobić.