Ruth WilsonII

7,9
6 851 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Ruth Wilson

.. w historii kina!
Nareszcie było widać dlaczego on się w niej zakochał na tyle by chcieć popełnić bigamię :)

pinks

Innych adaptacji nie widziałam, ale fakt, była niesamowita, taka młoda aktorka, a tak świetnie zagrała! W niczym nie ustępowała Stephensowi, chociaż on starszy i więcej ról na koncie - wiadomo. Ostatnio widziałam zwiastun i kilka zdjęć z adaptacji '96, kobietka która grała Jane - blada ja trup, twarz jak maska, żadnych emocji. No może powinnam obejrzeć film jednak, ale Jane by Ruth jest genialna i wygląda jak człowiek, nawet powiedziałabym ładna.

pinks

Zgadzam sie w 100% !!! Najlepsza Jane Eyre bez watpienia!
przy okazji dodam ze Toby Stephens jest dla mnie rowniez najlepszym odtworca Rochestera, poprostu pasuja do tego filmu jak ulał!

iwonka_6

Najlepsza adaptacja, jaką widziałam. A Toby Stephens...zapiera dech w piersiach.

wanda_bab

Podpisuję sie pod wszystkimi komentarzami:) Bardzo mi się podobała ta wersja:)

ewasia23

Mi też! Bardzo! TS i RW rządzą! Obejrzałam serial 3 razy, ale coś czuję, że
na tym się nie skończy :) Cudowny pan Rochester, świetna Jane. Nie podobała
mi się wersja z 1997, z Samantą Morton; nie mogłam jej nawet polubić,
wydawała mi się taką zadufaną w sobie panienką, a Jane by Ruth Wilson da
się lubić.
Uwielbiam takie mroczne klimaty :) Czy ktoś mógłby polecić coś podobnego?

Tissaia

Oglądam ten serial średnio raz na miesiąc :P wiem, może do końca nie jestem normalna, ale jest tak niesamowicie zrobiony, pełen magii i tej chemii między nimi, czego w innych wersjach nie widziałam.

wanda_bab

Tak...,Toby...,słuszne, niesłuszne, żadna siła nie zmusiłaby mnie do pozostawienia takiego pana Rochestera...

pinks

A dla mnie za ładna!! Choć przyznam, że w niczym nie ujmuje to klasie samego filmu, a książkę i różne adaptacje filmowe znam i jestem fanem ;) Problem w tym, że ksiązkowa Jane nie była ładna... Choć to podobno rzecz gustu i czasów (wzorca urody panującego w danej epoce). Kłócimy się o to z żoną...

Mieszko

Jest ładną aktorką, bez wątpienia, co moim zdaniem nie zmienia faktu, że jest w tej roli najlepsza.Ma swój urok, prostotę, nie przypomina żadnej gwiazdki z hollywood, przynajmniej żadnej z mi znanych...nie ma sie co czepiać ;)

Mieszko

Uważam, że ta aktorka nie jest ładna (nawet kiedy ma makijaż), przypominała mi czasami kaczkę, szczególnie usta - tak mały dzióbek :) Miejscami była tak urokliwa, że rozumiałam Pana Rochestera, ale ten urok wychodził z wewnątrz niej i rozlewał się po jej twarzy. Bardzo przekonująca w roli Jane. Świetnie zagrała, jednak jej urodę nazwałabym raczej oryginalną niż ładną.

pinks

tak, najlepsza Jane Eyre! zgadzam się w 100% :) a i Pan Rochester najlepszy. dla mnie aktorzy są najważniejsi w filmie,a Ci są najlepsi. kiedyś widziałam Jane Eyre z 1996 r,ale ta nagrana o 10 lat później zdecydowanie lepsza :) pozdrawiam!

georgiana

Uważam, że jest w sam raz do tej roli bo nie jest ani za ładna ani za brzydka:> podobało mi się to, że momentami wyglądała na bardzo ładną, a za chwilę jak brzydkie kaczątko

pela18oo

Dokładnie! Jak rozpuszczała włosy była po prostu cudna! Albo zaraz po
oświadczynach pana Rochestera... Błyszczała. Ciężko to wytłumaczyć. No a w
ostatniej scenie wyglądała jak bogini. W pozostałych scenach wyglądała
przeciętnie (i grała niesamowicie), a tak powinno być. Ciężko mi opisać
wrażenia z nią związane, po prostu jest IDEALNĄ Jane Eyre.

Uwielbiam seriale BBC, ostatnie 10 lat (albo i więcej) to fala genialnych
adaptacji. Chyba mogę zaryzykować stwierdzeniem, że serial dorównał
książce. W końcu:)

idasiek

Też uwielbiam adaptacje klasyków kręcone przez BBC i ITV. Każda jedna robiła na mnie niesamowite wrażenie. Nie wiem, jak oni to robią, ale aktorzy są po prostu dobierani idealnie. Polecam wszystkim.

idasiek

Seriale BBC są najlepsze. Polecam zobaczyć również mini serial BBC Tajemnice w domu na wzgórzu właśnie z Tobym - wspaniały!

pela18oo

Książkowa Jane nie była brzydka... po prostu nie była pięknością...:P m.in. dlatego Ruth idealnie pasuje do tej roli... to zdecydowanie najlepsza Jane Eyre jak dotąd..;)

użytkownik usunięty
pinks

Dla mnie najlepsza pozostanie Charlotte Gainsbourg. Była ucieleśnieniem Jane takiej, jak ją sobie wyobrażałam. Oczywiście każdy ma prawo do własnych preferencji.

pinks

zgadzam się była po prostu cudowna w tej roli ;-)

ana_lucia_cortez

Tak, Ruth jest idealna do roli Jane, właśnie ani za ładna, ani brzydka, oryginalna, niby chłodna i trzymająca się w ryzach obyczajów, ale z błyskiem w oku, pełna tamowanych emocji. Właśnie obejrzałam "Jane Eyre" z Mią Wasikowską, i nijak się to dziewczę, jak i cały film zresztą, do wersji z Ruth nie umywa :)

pinks

Całkowicie się zgadzam, zarówno wizualnie jak i pod względem gry aktorskiej najlepsza Jane Eyre, jaką widziałam. Nie wyobrażam sobie nikogo innego w tej roli, ona nawet wygląda jak leśny chochlik, za którego uważał ją Pan Rochester w książce. Każdy jej gest, każda sekunda jest nasycona emocjami, doskonale zaplanowana i w pełni wykorzystana. Świetny dobór aktorów jeśli chodzi o Jane i Rochestera, tworzą wspaniały duet aktorski. Jak do tej pory obejrzałam jeszcze wersje z 1983 i 2011roku i w obu musiałam uwierzyć na słowo, że coś się dzieje między głównymi bohaterami, podczas gdy w tej z 2006r aż iskrzy od skrywanych emocji i niedopowiedzeń.

Ja_asiaa

Dokładnie, Toby aż kipi od emocji...!!! Taką miłość każdy chciałby przeżyć, czy raczej znaleźć.

pinks

Zgadzam się całkowicie, od dawna jestem fanką książki i oprócz tej wersji "Jane Eyre" obejrzałam pięć innych jej adaptacji (ekranizacji).
To tylko utwierdziło mnie w przekonaniu że Ruth zagrała Jane idealnie, nie grzeszy urodą (chociaż to moim zdaniem bardziej zasługa szpecącej fryzury), ale jest pełną życia i takiej wewnętrznej siły, inteligentną, dobrą, ciepłą, uczuciową i nie pozbawioną emocji młodą dziewczyną.
Toby Stephens też zagrał rewelacyjnie i moim zdaniem był idealny w tej roli, to zdecydowanie mój ulubiony Rochester.
Uważam że razem stworzyli niezwykłą parę na ekranie, mają taką silną oraz naturalną chemię że związek Jane i Rochestera wydaje się nie z tego świata, widać że są bratnimi duszami.

pinks

Straszna, brzydka angielka. Czy tu się tak jarać ?

perun_6

Nie wiem czy czytałeś książkę o której jest mowa w tym wątku, chociaż po twojej wypowiedzi widać że raczej nie.

Książkowa Jane Eyre nie była pięknością, jest opisana wręcz jako brzydka ale nadrabiająca pięknym wnętrzem. Dlatego dla mnie, i pewnie dla większości osób które się wypowiedziały w tym wątku, jej wygląd stanowił duży plus. Zwłaszcza że Ruth zagrała fenomenalnie i pokazała w tej adaptacji że jest świetną aktorką, a to moim zdaniem jest ważniejsze niż jej wygląd.

Szczerze mówiąc, uroda u aktorów i aktorek ma dla mnie małe znaczenie, często wolę oglądać na ekranie kogoś mniej urodziwego, ale mającego prawdziwy talent. Samą Ruth uważam za bardzo ładną kobietę, która posiada oryginalną i interesującą urodę nietrafiającą w gust wszystkich. Nie wiem czemu niektórzy uważają że aktor albo aktorka, koniecznie powinni być klasycznie piękni żeby być dobrymi aktorami, z góry skreślając tych mniej urodziwych. Wybacz jeśli poczujesz się urażony, ale dla mnie to trochę naiwne, głupie i płytkie.

użytkownik usunięty
pinks

Zgadzam się. :)

pinks

10 razy lepsza niż Wasilkowska!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones