W filmie „Dwie flagi. Opowieść o Żydowskim Związku Wojskowym”, po raz pierwszy zostaje ukazana formacja, która mimo swojej niewielkiej liczebności – około 450 osób – była największą siłą bojową w warszawskim getcie.
Operator filmowy, pionier technik zdjęciowych, mistrz nastroju - Mieczysław Jahoda. Wspomnienia o autorze zdjęć do takich klasyków polskiego kina jak: "Krzyżacy", "Rękopis znaleziony w Saragossie" czy "Jak daleko stąd, jak blisko". W czerwonej sztruksowej marynarce Jahoda wyróżniał się na tle ówczesnej szaroburej polskiej rzeczywistości. Oryginalny był także jego styl filmowania. Jahoda wprowadził na ekrany nowe technologie operatorskie: realizował filmy w systemie szerokoekranowym Cinemascope i na kolorowej taśmie Eastmancolor firmy Kodak. Mistrza nowej estetyki w kinie polskim wspomina plejada twórców filmowych i filmoznawców.
Witold Kaczanowski to jeden z najbardziej znanych polskich artystów, który cieszy się znacznie większą sławą za granicą niż w kraju urodzenia. Przyszedł na świat w Polsce, dzieciństwo spędził pod niemiecką okupacją. Od 1980 roku mieszka i pracuje w USA, gdzie zgromadził rzeszę sympatyków i kolekcjonerów swojej twórczości. Lata spędzone na emigracji, liczne wystawy i sukcesy przyczyniły się do rozpoznawalności jego charakterystycznego malarstwa na całym świecie. Życie i twórczość Witolda K. naznaczone są stratą - artysta wcześnie stracił matkę, doświadczył koszmarów II wojny światowej, wcześnie opuścił kraj urodzenia.
Kryptonim Operacja "LATO - 76", to nazwa esbeckiej operacji tłumiącej strajki, które wybuchły w czerwcu 1976 roku. Wówczas normą było to, że o codzienności obywateli decydował Komitet Centralny PZPR. Operacja "LATO - 76" pokazuje, jak komuniści zorganizowali system przemocy wobec protestujących robotników, kryminalne metody, jakie stosowano wobec niegodzących się na ogromne podwyżki cen, ludzi, którzy po prostu bali się głodu. Operacja Operacja "LATO - 76" przegrywa jednakże z robotniczą solidarnością w prawie 90 zakładach pracy. Bo to dzięki niej podwyżki cen zostały wycofane. W odwecie tej niechlubnej operacji powstał Komitet Obrony Robotników. Wydarzenia z czerwca'76 doprowadziły do narodzenia się KOR i Solidarności.
Pokolenie ludzi, którzy w szeregach Armii Krajowej walczyli o niepodległość Polski, nazwano pokoleniem Kolumbów. Film Macieja Dancewicza opowiada o jednym z nich – Stanisławie Likierniku. Co robił na finiszu życia? Jakie były jego wojenne losy? Powstanie filmu o losach Stanisława Likiernika jest szansą na przedstawienie losów pokolenia, którego był typowym przedstawicielem i któremu za sprawą Romana Bratnego, wraz z Krzysztofem Sobieszczańskim, dał nazwę.
Losy Jakuba Bojko i jego doświadczenia będą kanwą do opisania początków ruchu ludowego. Gręboszów koło Dąbrowy Tarnowskiej. Tutaj urodził się 7 lipca 1857 roku Jakub Bojko. Rodzice mieli skromne, dwumorgowe gospodarstwo, bieda była u nich na porządku dziennym. Bojko wcześnie stracił oboje rodziców. Musiał pracować, by utrzymać się przy życiu. Był parobkiem, lokajem na plebanii, pomocnikiem żydowskiego karczmarza, a jednocześnie mając za sobą 4-letnią szkółkę parafialną czytał wszystko, co mu wpadło w ręce. Został wiejskim nauczycielem, dorabiał m.in. jako flisak. Z czasem awansował w hierarchii wiejskiej. Został pisarzem gminnym. Zaczął pisać do gazet. Początkowo skromne felietony, potem coraz głębsze i poważniejsze komentarze.
Grupy, według planów "Teosia", miały zajmować się małym sabotażem; prowadzić "akcje miejskie" - ulotkowanie, karanie donosicieli i kolaborantów, zajmować się legalizacją - czyli wyrobem fałszywych dokumentów dla potrzeb podziemia, przygotowaniem i obsługą manifestacji, przygotowaniem do starcia z milicją na wypadek ogłoszenia strajku generalnego. W ramach Grup Oporu powstała też, później usamodzielniona, Sekcja Transportu, zajmująca się odbiorem, przechowywaniem i dystrybucją przemycanego ze Szwecji sprzętu dla podziemia. Grupy wystąpiły publicznie po raz pierwszy 1 sierpnia 1982 roku, w rocznicę Powstania Warszawskiego o godzinie 17. Bardzo szybko Grupy Oporu "Solidarni" podzieliły się na samodzielne zespoły z wyodrębnioną specjalizacją i określonym terenem działania. Jedną z grup była Grupa "Witka"/"Waldka". Członkowie właśnie tej grupy są bohaterami filmu. Pomimo aresztowań, przez cały okres działania, Służbie Bezpieczeństwa, nigdy nie udało się ich rozpracować. Film o determinacji, odwadze, nonkonformizmie, o przyjaźni, która sprawdziła się wielokrotnie w najtrudniejszych warunkach, w końcu o "lekkości bytu" w czasach permanentnej opresji i mozolnym szukaniu sensu i smaku życia.
Dokument przedstawia sylwetkę Janusza Głowackiego, cenionego na całym świecie pisarza, dramaturga i scenarzysty. Na podstawie jego scenariuszy powstało wiele filmów z kanonu polskiej kinematografii, między innymi "Polowanie na muchy" w reż. Andrzeja Wajdy i "Trzeba zabić tę miłość" w reż. Janusza Morgensterna. Razem z Markiem Piwowskim napisał również scenariusz do kultowego już "Rejsu". Na świecie wysoko oceniane są również dramaty Głowackiego. W 1982 roku "The Guardian" i "London Times" przyznały nagrodę "Kopciuchowi" za najlepszą sztukę roku. W 1993 roku tygodnik "Time" uznał "Antygonę w Nowym Jorku" za jeden z dziesięciu najlepszych tekstów dramatycznych.
W czerwcu 2007 r. minęło 25 lat od momentu powstania Solidarności Walczącej. W filmie zawarta jest opowieść o ludziach, dzięki którym w Polsce komunistycznej mogła funkcjonować opozycja. Ludzie, którzy w stanie wojennym wspierali Solidarność Walczącą, często nie będąc formalnie członkami podziemnych struktur, ryzykowali własnym życiem, a co najmniej utratą pracy, więzieniem po to, żeby w dostępny sobie sposób wspomóc ukrywających się działaczy podziemia. Dawali im schronienie, karmili, zapewniali łączność (reglamentowana benzyna) i kontakt ze światem. W przypadku udzielania pomocy takiej strukturze jak Solidarność Walcząca, było to szczególnie niebezpieczne. Solidarność Walcząca była traktowana przez władze komunistyczne jak organizacja terrorystyczna, akcje przeciwko przywódcom i członkom były prowadzone w sposób wyjątkowo metodyczny i bezwzględny. Twórcą i przewodniczącym Solidarności Walczącej był Kornel Morawiecki. Solidarność Walcząca była jedynym ugrupowaniem, którego członkowie składali przysięgę. Przywódcy SW - Kornel Morawiecki i Andrzej Kołodziej- opowiadają o ludziach, którzy ich ukrywali, miejscach akcji, lokalach drukarni, miejscach, gdzie odbywały się demonstracje.
Bezprecedensowa pomoc dla Polski po stanie wojennym jest przedmiotem filmu, który ma za zadanie w zwięzłej formie zaprezentować najważniejsze aspekty tej pomocy. „Solidarność” wyzwoliła międzynarodową akcję pomocy dla polskiego związku zawodowego. Znaleźli się w niej ludzie różnych partii i organizacji, zawodów, wieku. Skupiła je nie tylko postawa antykomunistyczna czy – jak w przypadku lewicowych działaczy trockistowskich – zafascynowanie walką robotników z państwem.
Dokument jest relacją z wyprawy Jacka Pałkiewicza, którego grupa badaczy, jako jedna z wielu przeczesywała peruwiańską dżunglę w poszukiwaniu miejsca związanego z legendą Eldorado - miasta Paititi. Według podań to właśnie tam starożytni Inkowie ukryli całe swoje bogactwo. Film przypomina historię śmierci ostatniego króla Inków - Atahualpy i tragiczny upadek ich kultury, a jednocześnie dokumentuje historię wszystkich poszukiwań Eldorado.
Film przedstawia historię zmian ustrojowych, jakie pociągnęło za sobą powstanie "Solidarności". Powszechnie uważa się dzisiaj, że postulaty Niezależnego Związku Zawodowego utorowały drogę dla demokracji najpierw w Polsce, a później w kolejnych państwach Europy Wschodniej. Długi i nie pozbawiony trudności marsz ku wolności zakończył się 1 maja 2004 roku, kiedy dziesięciu nowych członków, kiedyś zniewolonych przez ustrój komunistyczny, wstąpiło do Unii Europejskiej.
W archiwach Urzędu Ochrony Państwa w 2001 doszło do niesamowitego odkrycia. Okazało się, że zakurzone pudełka z taśmami filmowymi to pozostałości dużego archiwum filmowego z okresu PRL-u. Materiały były tak interesujące, że realizatorzy postanowili zrobić o nich film. Do realizacji zapraszono byłych pracowników zespołu filmowego, który w okresie PRL-u realizował te materiały. Zdjęcia komentuje wysoki oficer SB.
Film Antoniego Krauze przedstawiający portret znakomitego polskiego reżysera i dokumentalisty - Bohdana Kosińskiego. W którym to bohater opowiada o swoim barwnym życiu, o drugiej pasji, jaką jest astronomia. Film wzbogacają na dodatek najbardziej znane i cenione filmy Kosińskiego - "Lubelska starówka", "100 lat", "Temat sportowy", "Na torach", "Budowałem miasto", "Poręczenie", "Parada wspomnień", "Szkic etnograficzny", "Przerwany film" i "Salwa".
Bohaterami filmu są fotoreporterzy byłej Centralnej Agencji Fotograficznej. Ponad 250 nigdy nie publikowanych fotografii pokazanych zostało w warszawskiej Zachęcie na wystawie "Zakazane zdjęcia". Fotografie prezentują polską rzeczywistość w latach 1956 - 1989, są krótką historią PRL widzianą oczami fotoreportera dokumentalisty. Zdjęcia zatrzymane przez cenzurę odkładano do zamkniętego archiwum nr 2. Z 16-tu ksiąg rejestrowych ocalało jedynie pięć.
Po wydarzeniach marcowych w 1968 roku rozpoczął się dramat w wielu żydowskich rodzinach. Zmuszani i represjonowani stawali przed trudnym wyborem opuszczenia swojej ojczyzny. Plotki niosły, że istnieje możliwość ponownego powstania obozów koncentracyjnych. Zastraszeni i zdezorientowani ponownie stanęli twarzą w twarz z koszmarem. Wyjeżdżając nie można było zabrać ze sobą wiele. Jedni zostali bo chcieli, inni, bo musieli. Tak samo ci, co wyjechali. Matki rozdzielały się ze swoimi dziećmi, mężowie z żonami. A paszport z informacją, że jego posiadacz nie jest obywatelem polskim, był w jedną stronę.