najjasniejszy punkt nowego terminatora! i dobrze wygląda jak facet a nie tam jak jakis lalus czy pizduś1 czyżby nowa gwiazda?
o tak, zgadzam sie. Nowy Terminator jest nudny, ale Sam na tyle skupia uwagę ze jest ok. W ogóle zakosil film Bale'owi, który średni jest bardzo w tym filmie. On siue mnadaje do ról psycholi jak w American Psycho. A Sam... no no no i nie byłabym soba jakbym nie powiedziała, ze... ma fajne kości policzkowe :P
I nie tylko,on jest cały fajny ;) I zgadzam się z ta opinią,wygląda jak prawdziwy facet,a nie laluś. W T4 zagrał po prostu bosko,mam wielką nadzieję że będzie w następnej zapowiadanej części terminatora.
Zgadzam się, zagrał fajnie, przy Bale jego rola wydawała się pełna dynamizmu, z ciekawością będę śledził jego dalszą karierę.
Jak dla mnie film rewelacja...właśnie dzięki roli Sam'a...generalnie Bale słabo zagrał.Czekam na kontynuację,z nową "gwiazdą" mam nadzieję:)
Bale to w ogóle nudny się robi. Wszędzie go pełno. Jeszcze po Equilibrium czy Mechaniku był raczej słabo znany, ale teraz? Batman, 3:10 do Yumy, Terminator, niedługo Public Enemies. I nie byłoby nic złego gdyby nie to że wszędzie gra dokładnie tak samo. Jakby na jednym wdechu. Całe Salvation byłoby niczym gdyby nie... Sam Worhington. Zgadzam się. Jest to facet a nie ogolony gdzie się tylko da "Picuś Glancuś". No i ten talent. Nie wiem jak to działa, ale każda jedna scena w której się pojawiał była genialna, wyborna i brakuje słów żeby go opisać. Fantastyczny człowiek, genialny aktor, przystojny facet.
Zgadzam się, że Sam był najjaśniejszym punktem "Terminatora:Ocalenie". Lepszy od Balea. Nie przesadzałbym z tą rewelacją, ale fakt - że najlepiej oglądało się sceny z jego udziałem.
podpisuję się pod tym!
zdecydowanie najjaśniejszy punkt filmu, bo co do reszty; była bardziej przewidywalna.
Myślę, ze Worthington stanie się dla Jamesa Camerona tym, kim był niegdyś dla niego Michael Biehn. Pamiętacie jego role w "Terminatorze", "Aliens" i "Otchłani"? Coś czuję że Sam zostanie jego następcą, a "Avatar" bedzie do tego pierwszym krokiem.
A co oznacza określenie "laluś czy pizduś" ?? Bo jeśli masz na myśli, że
przystojny facet którego mięśnie mieszczą się w normach unijnych jest
gorszy od napakowanego tępaka to żal mi Cię człowieku ... I nie żebym
uważał, iż Sam Worthington jest taki ;)
nie chodzi mi o jakieś tam miesnie, raczej o te typy lansowane przed media jak efron i ci 2 z zmierzchu,jacyś tacy wymuskani, "zniewieściali" - to sa dla mnie lalusie!
yyyyy, chyba trochę przesadzacie z tym jak to on zajebiście zagrał w terminatorze i jaki z niego wspaniały aktor.
na razie nic wybitnego nie pokazał - zagrał poprawnie i tyle.
ja jednakże będę miała na niego oko, bo jak go zobaczyłam na ekranie to nogi same mi się rozłożyły, zanim zemdlałam z zachwytu :D
bardzo przystojny facet, ale jaki z niego aktor, to się jeszcze okaże.