Czy nie obecność na ekranie od 5 lat znaczy ze rak zdiagnozowany u aktora spowodowało jego "znikniecie" ??
Najlepszy Bond wszechczasów jest poprostu na emeryturze aktorskiej. Dziadek się trzyma jeszcze dobrze. Niektórzy nie chcą zajmować się aktorstwem przez całe życie jak np. Christopher Lee, który w tym roku skończy bodajże 87 lat. Podziwiam go, że chce grać jeszcze w takim sędziwym wieku. A Connery zrezygnował z aktorstwa, dlatego, że juz nie czuł się na siłach, ale i również zdrowie na to mu nie pozwalało. W ostatnim czasie to miał już chyba z dwie operacje z parę lat temu, ale w XXI wieku. Również miał operację jakoś w latach 90. Jeszcze wcześniej w połowie lat 80 też miał jakąś operację. W wieku 40 paru lat miał już kłopoty ze zdrowiem. A jak widać nie zależy mu na kasie tylko na swoim zdrowiu. I tak nachapał się kasy przez tyle lat grania, w końcu jego majątek jest szacowany na około 170 mln $, więc za taką kasę jeszcze może pożyć parę ładnych lat. Ostatnio z nim widziałem nagranie to na mojo oko dobrze się trzyma. O umieraniu na razie nie ma mowy.