Taka Kaja Godek. Po dzisiejszym seansie filmu Woody Allena, pierwszy raz kojarzę nazwisko wymieniane w obciachowych wiadomościach dla nastolatek, z konkretną osobą.

Bardzo słaba aktorka. Nadaje się tylko do filmów dziecięcych.

Ależ ona ma bułkowatą twarz.

kolejna gwiazdka disneya, która nigdy nie odnajdzie się w świecie Hollywood, zagubiona duszyczka, jest strasznie sztuczna i nie umie śpiewać, nic dziwnego, że daleko nie zajdzie

nie wiem czemu ludzie się tak nią podniecają. urodą wcale nie powala a jej popularność opiera się chyba tylko na tym że chodziła z bieberem bo gazety wkoło tylko o tym piszą (jakby to było interesujące).. w dodatku słaba z niej aktorka i piosenkarka
PS. To tylko moje zdanie

Czy tylko ja tak uważam? Wyjątkowo przereklamowana aktorka, taka w sam raz do "Klanu" albo "M jak miłość"

Nawet bardzo. Aktorsko niestety średnia. Wokal też nie powala. Ma ładny lekki głosik, coś pokroju głosu Britney Spears. Ale na tle innych gwiazdek disneya prezentuje się on najsłabiej i najgorzej. Wystarczy spojrzeć na czterooktawowy głos Demi Lovato, która trochę za bardzo drze się do mikrofonu. Z tej trójeczki...