Z jednej strony Paranormal Entity który mi się zajebiście podobał, a z drugiej Titanic 2 który był strasznym shitem. O co kaman ?
no właśnie, przypadkowo obejrzałam Paranormal Entity i się zdziwiłam, bo wcześniej zupełnie przypadkiem obejrzałam Titanica i aż się musiałam zdziwić, że to może spreparować jeden i ten sam człowiek. skoro się już na tyle zaintrygowałam to spojrzałam, juz specjalnie, na resztę twórczości i po prostu stwierdzam, że ten człowiek robi to dla pieniędzy:-D Facet przez pochodzenie skazany, coś zagra, coś napisze, coś wyreżyseruje... skoro płacą za shity