Ingrid Yun stara się uzyskać tytuł partnera w elitarnej nowojorskiej kancelarii, nie porzucając przy tym swoich zasad oraz znajdując czas na miłość, przyjaźń i rodzinę.
Niesłusznie skazany na wyrok dożywotniego więzienia mężczyzna zostaje prawnikiem. Teraz jego misją jest pomoc osobom, które także zawiódł system sprawiedliwości.
Grupa zwykłych ludzi wplątuje się w intrygę, która skrywa się pod pozorem codziennego życia. Wkrótce przekonują się, że tajemnica sięga znacznie głębiej niż przypuszczali.
Przez jakiś czas Imogene (Kristen Wiig) była obiecującą nowojorską dramatopisarką, otoczoną przyjaciółmi oraz miłością ukochanego chłopaka. Tak jej się przynajmniej wydawało. Teraz jej kariera stanęła w martwym punkcie, a chłopak postanowił odejść w siną dal. Aby go zatrzymać, zdesperowana dziewczyna symuluje próbę samobójczą. Budzi się w szpitalu - i szybko dowiaduje się, co znaczy wpaść z deszczu pod rynnę. Lekarze wzywają bowiem na pomoc matkę niedoszłej samobójczyni - postrzeloną, ekscentryczną hazardzistkę Zeldę (Annette Bening). Imogene wbrew swojej woli zostaje zabrana do domu rodzinnego. Tam poznaje nowego chłopaka matki (Matt Dillon), który twierdzi, że nazywa się George Bousche i jest agentem CIA. Kolejną niespodzianką jest lokator, zamieszkujący jej stary pokój (Darren Criss). Bardzo młody, bardzo przystojny - i niezwykle pociągający... Odnalezienie psychicznej równowagi w tych warunkach będzie graniczyło z cudem.