Po zakończeniu służby na placówce w Wielkiej Brytanii Borewicz zostaje skierowany do Urzędu Spraw Wewnętrznych. Daje się tam poznać jako niekonwencjonalny i skuteczny śledczy.
Student ostatniego roku rzuca naukę i w czasie Wielkanocy przechodzi przez zaaranżowane przez siebie rytuały z użyciem symbolicznych przedmiotów. Rozprawia się z weteranami wojen, współczesnym mieszczaństwem i degradacją jego pokolenia.
Podczas podróży nad jezioro małżeństwo zabiera młodego człowieka, którego następnie zaprasza na swój jacht. W trakcie rejsu dochodzi do rywalizacji pomiędzy mężczyznami.