Potwierdzam. Aż dziwne, że zgodził się zagrać w tym serialu. Ciekawe czy znał cały scenariusz odcinka, bo na początku Howard wyraźnie naśmiewa się z jego syntezatora. Nie było to miłe.
ma poczucie humoru, występował już w paru innych rzeczach, a howard już ten numer pare razy powtarzał
"Nie było to miłe" - Tylko jak go znam z wywiadów, jego występów w Simpsonach i książek to sam podsunął ten pomysł :D W wywiadzie powiedział nawet, że choroba nawet ułatwia mu pracę bo może cały się dla niej poświęcić, no i poza tym brzmi jak robot. Tak więc gościu ma poczucie humoru i chce się śmiać i być przyczyną śmiechy a nie tylko beznadziejnego żalu.
W samym the big bang theory występował kilkukrotnie.
Właśnie czytam że w lipcu tego roku brał udział w sesji reddita AMA (Ask Me Anything) ale odpowiedział na to (chyba z wiadomych przyczyn) dopiero niedawno, oto jedno z pytań i odpowiedzi Hawkinga:
"Jaka jest ostatnia rzecz, którą pan oglądał przez Internet i która pana rozśmieszyła?
Serial Teoria wielkiego podrywu czyli The Big Bang Theory"
(Zainteresowanych odsyłam do linku http://www.spidersweb.pl/2015/10/stephen-hawking-reddit.html)