Tak patrzyłem kiedyś w telewizor widzę jakiś film na tvp1 w pierwszoplanowej roli Stephen Lang, myślałem w tedy ze jest przeciętnym aktorem. W jego profilu brak nagród itd. Aż do wczoraj ,po Avatarze rzadko się zdarza żeby ktoś tak zagrał role wysokich rang wojskowych, zwykle są to postacie wykreowane typu war-hero-legend... A on to naprawdę świetnie zrobił zatwardziły dupek:D Pułkownik Quaritch ... powinien zostać chociaż nominowany
jak bedzie nominowany, to musi pokonac Waltza za Hansa Landę. A tutaj raczej nikt inny nie moze wygrac tylko Waltz.
Moim zdaniem lepiej roli Quaritcha się zagrać już nie dało. Lang zrobił to
rewelacyjnie. Zdecydowanie należy mu się Oskar (choć Saldanie i
Worthintonowi także nie mam nic do zarzucenia - każde z tej trójki
zasługuje na Oskara moim zdaniem).
Co wy pieprzycie :/ Ocipieliscie z tymi Oscarami dla tych "Aktorów" ;o . Clooney , Bullock , Waltz są w tym roku pewniakami.