Stephen McHattie

Gra w miernych,bądź mizernych filmach,ale facet ma w sobie 'to coś',że trudno go przeoczyć! Pozatym-lubię go,bo to b.dobry aktor!

Jak dla mnie idealny podstarzały Joker ! Przypomina mi tego Jokera z gry z głosem Marka Hamilla . Byłbym wniebowzięty gdyby któryś reżyser w przyszłości zatrudnił go do zagrania tej roli .

ideał mężczyzny po prostu :) uwielbiam jego urodę, chociaż moim zdaniem gra w dość marnych filmach, które są znośne tylko dzięki niemu ;)

Gra (swoją drogą świetnie) 170-letniego PJ Westmorelanda w ostatnim sezonie Orphan Black - prośba o dodanie.

Polecam odcinek Kojaka "The Summer of '69" i jego kontynuacje "The Summer of '69 Part 2". McHattie zagral tam genialna role The Clothesline Killer'a, seryjnego zabojcy kobiet ktory powraca po latach.

mimo że krótka rola to jakaś nagroda za ten drugi plan mu się należała.

Po jego kreacji w "300" zdumiony jestem, że nikt go w roli Lincolna nie obsadził.

Wypisz, wymaluj G-Man z HL2.

Kiedy zobaczyłam go w jednym z epizodów X-files, byłam pewna, że to Robert Patrick, który
w końcowych seriach wcielał się w rolę Doggetta...

mi się zdaje że do Housa też świetnie by się nadawał ;P

matko na tym zdjęciu przypomina mi mojego nauczyciela od fizyki... brrr ale się przeraziłam ;p

Przeklina z doskonałą dykcją!