A to fragment artykułu o Stevenie Seagalu z tygodnika TeleTydzień Nr 38 21.09 - 27.09.2012:

,, [...] Steven Seagal prywatnie też pracuje jako stróż prawa. W Luizjanie patroluje miasto, jako strzelec wyborowy i mistrza sztuk walki szkoli lokalnych policjantów. Aktor jest wielkim miłośnikiem broni, posiada bogatą kolekcję pistoletów i karabinów. Dziś przybyło mu lat i trochę kilogramów, ale wielbicieli Stevenowi Seagalowi nie ubywa.''

Napisali o nim w związku z filmem ,,Wygrać ze śmiercią'', który ma być puszczony na TVN w środę 26.09. , o 21:30.

nareszcie dobre kino ze Stevenem !

No, a o samym filmie napisali tak:

,,Obraz ''Wygrać ze śmiercią'' powstał 22 lata temu. Był jednym z pierwszych, w którym Steven Seagal, wielki znawca wschodnich sztuk walki, zagrał uczciwego policjanta, który krwawo mści się na bezlitosnych mafiozach. - To znakomity film akcji i najlepsza rola Seagala - twierdzą jego sympatycy. Są w nim jednak tak krwawe sceny walk, że zakazano jego wyświetlania.''

a szkoda

No, ale jednak puszczą ten film, więc się nie martw ;-)

:)

Masz talent Mateusz ;-D

dzięki

Rozbawiłeś mnie i mam nadzieję, że upublicznisz to powiedzonko ;-D

już to zrobiłem :)

Właśnie widzę ;-)

Obecna wersja na dvd (wiec mozliwe ze i ta telewizyjna tez) pozbawiona jest scen z lamaniem lokcia, wykrecaniem nogi (na poczatku) i kilku innych z tego co pamietam, takze fakultatywnie by w pelni rozkoszowac sie najlepszym filmem Stevena polecam obejrzec wersje bez cenzury ;) (angielska ma te sceny) dodam tylko, ze dawna vhs'owa posiadala wszystkie te sceny film by znany wtedy jako "Trudny do zabicia".

Niestety, ale większość filmów wydanych w Polsce na dvd to okaleczone kopie. Nico, Wygrać ze śmiercią, Wybraniec śmierci, Szukając sprawiedliwości - te na pewno mają usunięte fragmenty scen...