Mało jest takich aktorów, którzy pracują wyrażeniem wzroku. On jest klasą samą w sobie.. Deadwood, Justified, Hitman..Thomas Gabriell, Kelly.. Niesamowity aktor..
oględnie mówiąc perfekcyjny aktor a to jak zagrał zimnego, wyrachowanego idealistę i na dodatek rewelacyjnego prawiczka w Hitmanie daje mu miano jednego z najlepszych aktorów współczesnego kina
Wprawdzie znam go tylko z Deadwood, ale zgadzam się, że facet robi wrażenie! Jest szalenie przystojny w kostiumie szeryfa i z wąsami. Ale przede wszystkim gra oczami. Ma swój zestaw specyficznych spojrzeń od gniewnych, po pełnych czułości lub udręki gdy patrzy na Almę. Gdy pojawia się Bullock, nie jestem wstanie patrzeć na nic innego co jest w kadrze :) Naprawdę rewelacyjny mężczyzna.
Wg. mnie ten facet ma zajebiste predyspozycje,nie brak mu wizerunku i talentu,ale niestety Hoolywood nie jest taki prosty jak to sie pozornie wydaje,musialby sie przebic przez gruby beton.W wiekszosci przypadkow wystarczy 1 przelomowa rola,ktora otwieralaby wrota do nastepnych,bardziej prestizowych rol,szkoda ze on nie dostal takiej szansy (co prawda Hitman jest rozpoznawalnym filmem,ale "krytycy" nie szczedzili mu slow pogardy-ja do nich sie nie zaliczam).Koles potrafi wczuc sie w role,problem w tym,ze nie wybiega dalej niz poza drugoplanowe postacie (poza kilkoma filmami).Prawda jest taka,ze wytwornie filmowe nie stawiaja na talent-jezeli nie ma z niego zyskow-ale na kasowych aktorow (Schwartzenegger,Stallone),ktorzy nie maja specjalnych skillsow,ale poprostu filmy z ich udzialem przynosza spore dochody,sa kasowe (latwo i przyjemnie sie je oglada).Poki co Olyphant ma juz 42/43 lata,ale mozliwe ze jeszcze mocniej zaistnieje.