Piszecie jakbym była jedyną oobą na świecie która go krytykuje,a wcale tak nie jest. Przejdźcie sie po dowolnej stronie zawsze znajdą się osoby które go nie znoszą tak samo jako aktora i człowieka. Wszycy piszą że ważne jest jak gra. Rozumiem że Wy wszyscy nigdy nie ocenialiście człowieka nad podtswaie zachowania? Tysiące osób mówi np. O Cameron że to głupia idiotka a co o niej wiedzą? Może go nie znam osobiście ale wystarczą mi jego wypowiedzi w wywiadach(które nie pochodzą z Bravo ani z Faktu) A tak wogóle załużmy że jak to pisałam miałam doła i zaćmienie umysłu. Najlepsi sa ci co wkurzają się za obrażanie go a sami mnie obrażają nic o mnie nie wiedząc. Dobra,czekam na kolejne negatywne komenty.

ja nie chcę nikogo obrażać ani się kłócić...ale nie ukrywam, że Cruise'a nie cierpię...istnieje kilka pozycji filmowych w jego folmografii na które mozna ale nie trzeba zwrócić uwagi ale nie o tym chcę pisać..Cruise mnie drażni, staram się go nie oglądąć, ale to jest trudne do wykonania..ostatnio kupiłam sobie moją ulubioną gazetę..patrzę a tu Tom Cruise na okładce,myślałam,że wyrzucę ją do kosza, ale mówię "szkoda gazety"..byłam twarda- przetrwałam konfrontację z jego twarzyczką...nie lubie go i żadna, nawet najlepsza, jego rola tego nie zmieni..dla mnie to on jest pogięty i ma nierówno pod sufitem, a o tym świadczy jego prywatne życie o którym aż huczy...

A może przestańcie czytać brukowce co? :) Poprostu ich nie kupujcie, a jak zobaczycie że znajomy kupuje to zerwijcie z nim kontakt...

Mnie np. zycie prywatne tego aktora mało obchodzi ;)
Podziwiam go za dobre role, które zagrał, a nie za to jak traktuje swoją zonę czy tam narzeczoną.

Ah ta zazdrość, za co go nienawidzić? Spalił ci dom zabił matke,ah....

Jaka zazdrość? Nigdy nie pragnęłam związku z Katie Holmes,ani też z nią dziecka:-)

ja tez go nienawidze z calych moich sil. nie moge na niego patrzec. tyle filmow mnie ominelo tylko dlatego ze on tam gra. nie bede ogladac nic, gdzie widac jego gebe! :-)

ja go nie nienawidzę bo to za mocne słowo, ale go nie lubię...kiedyś mu ten wielki uśmiech zejdzie z "pięknej" buzi....pan Cruise i pani Holmes (na jej temat juz sie wypowiedziałam) są siebie warci, oczywiście w negatywnym znaczeniu, tego raczej wyjaśniać nie trzeba..i ZAZDROŚĆ??!! jaka zazdrość??to jest śmieszne...czego mu zazdrościć- głębokiej wiary??;)

jak wy nie rozróżniacie pojęć.. można go lubić za to jak gra, ale nie trzeba go lubić jako człowieka. mnie osobiście podoba się jego uśmiech :) uważam, że jest uroczy. Z tego co pamiętam to Nicole chyba nie bardzo się przeciwiała rozstaniu i podobno radzi sobie bez Toma więc nie wiem o co wam chodzi. a ten Twój post Saro jest na poziomie podstawówki

myślę, że każdy zna pojęcia których używa i robi to świadomie...ludzi nie lubi się pod róznymi względami....ja nie przepadam za jego grą, podobają mi się niektóre filmy z jego udziałem np Wywiad z wampirem, Raport mniejszości, Vanilla Sky...filmy są ok, ale Cruise....:/:/:/ no dobra, postać Lestata mu wyszła, ale reszta.......:/:/:/ kwestia gustu...pozdrawiam:)

Agniecho może i na poziomie podstawówki ale zobacz ile odzewów. Cóż za ciekawe dyskusje się wywiązują. Poza tym wydaje mi się ,że Ty w dziale ulubione masz w większości filmy komercyjne więc nic dziwnego,że go lubisz.

Moim zaniem nie mozna mówić o lubieniu , czy nie lubieniu jakigos aktora, skoro sie go zna tylkmo z okładek plotkarskich gazet. Oni tam go przedstawiają tak jak chcą, bo liczy sie tylko kasa. Dziennikarze potrafią przekręcić kazde słowo .

wiele z tych postow swiadczy ze niektorzy lekko maja przegrzane pod kopulkami i ich mozgi sie z lekka zlasowaly:))))

Fan Tom Guna? Przepraszam, TOP GUNA? :-)