Gdy Viktor Navorski, turysta z Europy Wschodniej, przylatuje do Nowego Jorku, w jego ojczyźnie ma miejsce zamach stanu. Amerykańskie władze nie uznają paszportu mężczyzny, więc miejscem przymusowego pobytu staje się dla niego hala terminalu.
W 2054 roku można przewidzieć przyszłość, a winnych ukarać, zanim popełnią zbrodnię. Komisarz John Anderton zostaje oskarżony o morderstwo, do którego jeszcze nie doszło.