W telewizji w latach 70-tych pokazywany był film z Toto, którego tytułu niestety nie pamiętam. Treści też, jednakże film zaczyna się sceną, kiedy Toto (kloszard) budzi się w swym 'legowisku' na drzewie. Ktoś lituje się nad biedakiem i stara się mu dać dach nad głową. Toto jednak na tym nie poprzestaje i sprowadza swoją rodzinę. Jak można się domyślić następuje szereg komicznych komplikacji. Czy ktoś jest w stanie w owych strzępków informacji pomóc mi w odszukaniu choćby tytułu filmu. Pozdrawiam